Za niewielkie pieniądze można wyjść z wielkimi siatkami pełnymi pięknych jabłek, gruszek, śliwek, marchewki, fasolki, brokułów. - W tym roku możemy znacznie taniej i więcej kupić warzyw i owoców - twierdzi Marek Sadłowski handlujący na Rynku Wielkopolskim. - Pogoda dopisała i wszystko jest smaczniejsze, dorodniejsze i jest tego mnóstwo, dlatego też ceny nie są wygórowane.
Co ciekawe, po kilkunastu latach, kiedy gospodynie domowe wolały kupić przetwory w sklepach, teraz wraca moda na robienie ich babcinymi sposobami. Coraz więcej pań: suszy, robi kompoty, przeciery, musy, kisi i zaprawia octem.
- Nie ma większej przyjemności niż wyciągnąć pyszny gruszkowy kompot, kiedy za oknem leży śnieg - śmieje się Ola Nowotko. - Od lat robię bardzo dużo zapraw. Dzięki temu oszczędzam sporo na zimowych wydatkach. Teraz na rynkach wszystko jest tanie, ale potem drożeje strasznie.
Z owoców na poznańskich rynkach można kupić kilkanaście gatunków jabłek w cenach od 2 złotych, za takie, które nadają się do robienia z nich kompotów i musów. Za te najładniejsze trzeba zapłacić 3,80 do 4 złotych. W tych samych cenach są gruszki.
- W tym roku najlepsze są konferencyjne - twierdzi Marzena Łakoma. - Mogę to powiedzieć z całą pewnością, bo jako kobieta w ciąży mam akurat apetyt na gruszki i spróbowałam chyba wszystkich gatunków. Te konferencyjne nie są ładne, ale za to mają smak, zapach i słodycz. Dawno tak dobrych nie było - twierdzi. Średnio za kilogram gruszek płacimy około 4 złotych. Bardzo duża rozpiętość jest natomiast w cenach śliwek i winogron. Te pierwsze można już dostać od 1,50, ale za te duże trzeba zapłacić nawet 5 złotych za kilogram.
Tak samo z winogronami. Na straganach pojawiły się winogrona rodzynkowe: malutkie, bez pestek i bardzo słodkie. Kosztują nawet i 10 złotych. Natomiast zwykłe zielone winogrona można kupić już od 4 złotych za kilogram.
Wielkie bogactwo jest na rynkach warzywnych. Dla jaroszy to po prostu raj. Kapusta (od 2 złotych za kg), fasola (ok. 4 złotych za kilogram kosztuje zwykła żółta, natomiast ta szersza masłowa - 8 zł), brokuły (od 3,20 do 4,80), brukselka (od 4 do 5,50 za kilogram), kalafior (od 2 złotych niewielki na zupę do 5 złotych ogromny dla całej rodziny), papryka (od 3 do 8 złotych za kilogram), pomidory (najtańsze są te, które najlepiej zaprawiać, czyli Limy - 1,50 zł, a piękne i dorodne malinówki 10 złotych za kilogram), rzodkiewka (od 1 do 2 złotych za pęczek).
Mnóstwo pojawiło się także grzybów. Półkilogramowy kubeczek podgrzybków na Rynku Jeżyckim kosztuje od 7 złotych. Borowiki można dostać od 20 do 25 złotych za pół kilograma. Są jeszcze kurki za 25 zł za 70 dag.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?