Niestety znów podrożeje olej napędowy

- Podwyżka ma dotyczyć jedynie oleju napędowego - wyjaśnia Mikołaj Karpiński, dyrektor Biura Informacji Ministerstwa Infrastruktury. Polska jest zobowiązana do wdrożenia wymogów Dyrektywy Rady 2003/96/WE z 27 października 2003 r. w sprawie restrukturyzacji wspólnotowych przepisów ramowych dotyczących opodatkowania produktów energetycznych i energii elektrycznej. Wymaga ona, by od 1 stycznia 2010 r. poziom obciążeń podatkowych w cenie oleju napędowego wynosił nie mniej niż 302 euro za 1000 litrów.

Nowa wielkość opłaty paliwowej dotyczyć może jedynie oleju napędowego i zostanie określona na podstawie oficjalnego kursu walutowego z dnia 1 października 2009r. Według obecnych szacunków, cena oleju napędowego na stacjach nie powinna wzrosnąć o więcej niż o 14 gr/litr z VAT. Przełoży się to na wzrost wpływów do Krajowego Funduszu Drogowego o ok. 1,5 mld zł, które przeznaczone zostaną na budowę infrastruktury drogowej.

Według urzędników podwyżka nie odbije się na firmach budujących drogi.

- Budowa każdej drogi niesie za sobą konieczność dostarczenia surowców na duże odległości. Do tego niezbędne jest paliwo. Przy transporcie masy bitumicznej na odległość od 20 do 70 kilometrów koszt paliwa wynosi od 3 do 8 procent. Paliwo potrzebne jest do wytworzenia masy bitumicznej. Podwyżka o 14 groszy na litrze paliwa to duże obciążenie dla budowy zachodniej obwodnicy Poznania. Przy kontraktach dwuletnich zakłada się podwyżki cen, ale coraz trudniej jest oszacować ryzyko inwestycji - mówi Leszek Gaweł z firmy Skanska.