Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

497 osób kończy dzisiaj pracę w Cegielskim

Paweł Mikos
Rozpoczynające się dziś zwolnienia są największe w historii
Rozpoczynające się dziś zwolnienia są największe w historii S. Siewior
Dzisiaj rozpoczyna się proces zwolnień grupowych w Hipolit Cegielski Poznań. Obejmie on 497 osób. To największe zwolnienia w historii tej legendarnej poznańskiej firmy.

- W poniedziałek zaczniemy wręczać pierwsze wypowiedzenia. Ostatnie powinniśmy dać pracownikom najpóźniej za 30 dni - mówi Jarosław Lazurko, prezes "Cegielskiego". W głównej spółce z 1300 osób zostanie około 800 osób. Redukcja etatów ma przynieść firmie 25 mln złotych oszczędności w 2010 roku. Jednak na odprawy dla zwalnianych HCP musi znaleźć 11 mln złotych. Skąd je weźmie?

Jeszcze w latach 70. "Ceglorz" był jednym z największych przedsiębiorstw w kraju i zatrudniał około 20 tys. osób. Po zmianie ustroju w największej spółce, Fabryce Silników Agregatowych, pracę znajdowało 3 tys. osób. Jednak pierwsze oznaki kryzysu w firmie i jego anachronicznej struktury były widoczne już w 2002 roku. Wówczas planowano zwolnienie 300-400 osób. Jednak nie wyciągnięto wniosków z tamtej sytuacji i gdy tylko pojawiła się lepsza koniunktura, "Ceglorz" znowu zwiększył zatrudnienie.

Już prawie od roku było pewne, że w firmie nie uda się uniknąć redukcji etatów. Wszystko przez fatalną kondycję polskich i niemieckich stoczni, głównych odbiorców produktów Fabryki Silników Agregatowych. Poprzedni zarząd próbował przeforsować najpierw zwolnienia, a później ograniczenie czasu pracy. Na żadne z tych rozwiązań nie zgodziły się związki zawodowe i pracownicy. Jednak brak zamówień na przyszły rok spowodował, że dwa największe związki w "Ceglorzu" zgodziły się na plan nowego zarządu zwolnień grupowych.

- Od ponad 20 lat pracuję w "Cegielskim". Nie wiem, czy teraz znajdę jakąś pracę - żali się jeden ze zwalnianych pracowników. - Rząd i władze firmy już dawno powinny zmienić profil produkcyjny firmy, a nie ciągle bazować na zamówieniach dla stoczni, zwłaszcza jak było pewne, że one padną - dodaje.

Topnieją także szanse na objecie "Cegielskiego" programem offsetowym. Z dwóch amerykańskich firm. Jedna z nich - Caterpillar - już odpowiedziała negatywnie, a druga jeszcze nie dała żadnej odpowiedzi.

Ratunkiem dla firmy ma być przyjęty w czwartek przez radę nadzorczą HCP plan restrukturyzacji spółki. Zakłada on między innymi zmianę produkcji głównej fabryki na służącą energetyce z odnawialnych źródeł. - Będziemy chcieli oferować nowe silniki dla biogazowni czy spalarni śmieci oraz silniki prądotwórcze na gaz - mówi szef HCP.

Władze przedsiębiorstwa mają prowadzić rozmowy na ten temat m.in. z Eneą i Energią oraz z PGNiG. Spółka miałaby także zwiększyć swoją ofertę kierowaną do oczyszczalni ścieków.

Plan zakłada także prywatyzację "Ceglorza". Najprawdopodobniej pierwsza w prywatne ręce trafiłaby Fabryka Pojazdów Szynowych, którą interesowała się już bydgoska PESA oraz firma należąca Zbigniewa Jakubasa. Szkopuł w tym, że to było jeszcze przed spowolnieniem gospodarczym. Poza tym FPS ma być tą spółką, która ma szukać jak najwięcej nowych zamówień i zmniejszyć skutki zwolnień grupowych w całej grupie.

W plan restrukturyzacji "Cegielskiego" ma się włączyć także Agencja Rozwoju Przemysłu, chociaż jeszcze nie wiadomo, w jaki sposób miałoby się to stać. Niewykluczone, że ARP dokapitalizuje poznańską firmę. Teraz plan musi zatwierdzić Ministerstwo Skarbu Państwa.

Wielkopolskie przedsiębiorstwo chce także podreperować swój budżet, wystawiając na sprzedaż część ze swoich gruntów. Do 15 października będzie wiadomo, czy znajdzie się inwestor, który będzie chciał kupić działkę przy ul. Rolnej. Jednak to tylko doraźnie załata dziurę budżetową w spółce, ale nie uchroni przed upadkiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski