Pod koniec sierpnia do komisariatu w Tarnowie Podgórnym przyszedł 39-letni mieszkaniec Stargardu. Powiedział, że z ulicy Rynkowej w Przeźmierowie skradziono jego bmw. Policjanci zaczęli sprawdzać podane informacje. Szybko okazało się, że kradzieży nie było. 39-latek został wezwany na przesłuchanie.
- Tym razem mężczyzna usłyszał zarzuty, bo funkcjonariusze byli pewni, że kradzież wartego 80 tysięcy złotych bmw była fikcją - tłumaczy Zbigniew Paszkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - 39-latek przyznał się do przestępstwa. Twierdził, że zdecydował się na ten krok chcąc zaoszczędzić na kosztownej naprawie jednego z elementów silnika.
Policjanci sprawdzają czy podejrzany chciał także wyłudzić odszkodowanie za kradzież auta, nie jest więc wykluczone, że usłyszy kolejne zarzuty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?