- Tuż po godzinie 14 na poznańskim lotnisku Ławica wylądował, zgodnie z rozkładem lotów, samolot krajowego przewoźnika PLL Lot. Nie było to lądowanie awaryjne - zapewnia Hanna Surma, rzecznik prasowy Portu Lotniczego "Ławica" w Poznaniu. Do Szczecina maszyna LOT-u przybyła z Grecji.
Kiedy jednak samolot już się zatrzymał, pilot zarządził ewakuację pasażerów. Na pokładzie było ich wówczas 97 osób. Część z nich, około czterdziestu, kończyło lot w Poznaniu. Zabrali więc swoje bagaże i udali się do domów. Druga grupa, która wsiadła do samolotu w Szczecinie, by dotrzeć na wymarzone wakacje w Grecji, była mocno zaniepokojona sytuacją. W Poznaniu miejsca na ten rejs miała zabukowana grupa kilkudziesięciu podróżnych. Tymczasem maszynę odholowano na płytę postojową.
Pasażerowie musieli czekać na kolejny samolot LOT-u około trzech godzin. Po godz. 17.00 na lotnisko Ławica przyleciała inna maszyna. - Najprawdopodobniej powodem zamieszania była usterka, którą pilot w porę dostrzegł - twierdzą pracownicy Portu Lotniczego "Ławica".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?