Poeta pisał: "Boże jaki miły wieczór/ tyle wódki tyle piwa / a potem plątanina/ w kulisach tego raju/ między pluszową kotarą /a kuchnią za kratą/czułem jak wyzwalam się/ od zbędnego nadmiaru energii/ w którą wyposażyła mnie młodość/ możliwe/ że mógłbym użyć jej inaczej/ np. napisać 4 reportaże/ o perspektywach rozwoju małych miasteczek/ ale/ mam w dupie małe miasteczka / mam w dupie małe miasteczka / mam w dupie małe miasteczka". Zdaje się, że zarząd, ograniczając dofinansowanie w regionach - idzie za tokiem myślenia poety - "ma w dupie małe miasteczka". Telewizja publiczna w ordynarny sposób kpi sobie z misji, kpi sobie z tych, którzy płacą abonament, ma w nosie odbiorców mieszkających poza stolicą, ich potrzeby, ambicje... Co tam "małe miasteczka". Pan Farfał gra na nosie władzy, która chyba udaje, że pada deszcz, choć on pluje jej w twarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?