Na "prawko" nie zdasz w sobotę: wolne weekendy na próbę

Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Poznaniu ograniczy - na razie w wybrane soboty, liczbę egzaminów. Zmiany będą wprowadzone już od września. Egzaminy nie odbędą się 12, 26 września oraz 10, 24 i 31 października.

- To jest na razie próba - mówi Mariusz Prasek, dyrektor poznańskiego WORD. - Dążymy jednak do tego, aby każda sobota była wolna od pracy. Mam nadzieję, że uda nam się do tego doprowadzić w ciągu kilku miesięcy - dodaje.

Jest to możliwe, bo więcej egzaminów odbywa się w robocze dni tygodnia. Dziennie przystępuje do niego średnio 360 osób. To efekt zmian w przepisach, które zakładają m.in. skrócenie czasu egzaminu. Jak dodaje dyrektor WORD, ośrodek posiada już także wystarczającą liczbę egzaminatorów, co umożliwia przeprowadzanie egzaminów od rana do wieczora. Na pełen egzamin (w kategoriach A, B i C), czyli jego część teoretyczną i praktyczną, czeka się do 14 dni.

- Wzrosła wydajność, bo od czerwca wprowadziliśmy elektroniczny system monitoringu pracy egzaminatorów. Tylko kilka ośrodków w kraju stosuje takie rozwiązanie - opowiada Prasek. - Pracownicy logują się w systemie, który sprawdza czy egzaminator robi sobie przerwę, czy losuje kolejną osobę - wskazuje.

Te dodatkowe funkcje programu, zdaniem dyrektora Praska, znacznie ułatwiają pracę. - Dzięki temu widzę, ile przerw miał egzaminator. System pokazuje statystyki w zakresie czasu efektywnej pracy. To ma także wymiar motywacyjny w zakresie ewentualnych premii dla pracownika - mówi szef WORD.

Jednak likwidacja egzaminów w soboty, choć korzystna dla mieszkańców Winograd, zapewne mniej ucieszy samych egzaminatorów. Rozpoczynający pracę egzaminator średnio zarabia ok. 4 tys. zł brutto.

- Sobota jest dniem wolnym od pracy, a za wykonywane wówczas obowiązki należą się 50- lub 100-procentowe dodatki. Są to więc dla nas dodatkowe oszczędności - zaznacza dyrektor.

Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub www.prasa24.pl