Obecnie w budynku szkolnym zakończył się remont pomieszczeń, trwają prace porządkowe i urządzanie sal lekcyjnych. W przygotowaniu jest także plac zabaw dla najmłodszych uczniów.
- W następnej kolejności chcemy zabrać się za uporządkowanie terenu wokół szkoły, zbudować boisko z prawdziwego zdarzenia i salę gimnastyczną bo te, które się tutaj znajdują nie nadają się do użytku - wyjaśnia Mateusz Krajewski , wiceprezes fundacji "Familijny Poznań".
Za placem zabaw dla najmłodszych ma powstać wybieg dla kucyków i stajnia. Obecnie teren ten jest ogródkiem, który bezprawnie uprawiają emerytowani nauczyciele, mieszkający w budynku szkoły. Grunt ten należy do miasta, więc będą musieli go oddać.
Sławomir Hinc, wieprezydent Poznania uważa, że takiej samowoli tolerować nie można, jednak zwrócił się z prośbą do fundacji, by ta wydzieliła tym mieszkańcom kawałek ziemi.
- Najważniejsze jest dobro uczniów i rozwój szkoły - mówi Sławomir Hinc. - Jedyne co możemy zaproponować to wydzielone 300 metrów kwadratowych, a nie jak do tej pory ponad 5 tysięcy metrów, które użytkowali.
Więcej w jutrzejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?