- Kancelaria mojego obrońcy zawiadomiła sąd o naszej nieobecności i poprosiła o wyznaczenie nowego terminu rozprawy - tłumaczy prof. Winiecki. Przed rozprawą w aktach nie było jednak żadnego wniosku o odroczenie terminu.
Prawdopodobnie przyczyną była awaria prądu w sądzie, przez co na czas nie dotarł faks z wnioskiem. Mimo tego profesor Winiecki zapowiada walkę o uchylenie wyroku.
W poniedziałek został on skazany na m. in. 20 tys. zł grzywny za nazwanie Sławomira Skrzypka niekompetentnym i bez odpowiedniego wykształcenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?