We wtorek w nocy, w pobliżu ulicy Wyszyńskiego zaatakowana została młoda kobieta. Bandyta zaciągnął ofiarę w zarośla i siłą zaczął zdzierać z niej ubranie. Kobieta broniła się. Po kilku minutach szarpaniny napastnik uciekł. Przerażona, roztrzęsiona poznanianka bez chwili wahania pobiegła na znajdującą się niedaleko stację benzynową i stamtąd wezwała policję. Podała również rysopis mężczyzny.
- Oficer dyżurny poinformował o zajściu wszystkie znajdujące się w mieście patrole - mówi Joanna Śmierzchalska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Wywiadowcy (którzy pracują w ubraniach cywilnych) zauważyli podejrzanego przy skrzyżowaniu ulic Garbary i Estkowskiego. Zatrzymali go i przewieźli na przesłuchanie.
Prokuratura zarzuciła Łukaszowi Ch. usiłowanie zgwałcenia, za co grozi do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Wczoraj sąd umieścił podejrzanego za kratkami. Spędzi tam trzy miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
