W sytuacjach nadzwyczajnych, takich właśnie jak zalanie łąk, agencja może zwolnić rolników z obowiązków, które trzeba wypełnić, żeby otrzymać unijne pieniądze, albo wyznaczyć im inny, bardziej realny termin.
Rolnicy muszą jednak pamiętać, żeby 10 dni po tym, gdy poziom wód w Noteci obniży się na tyle, żeby można się dostać na łąką, powiadomić o wcześniejszych trudnościach kierownika Biura Powiatowego ARiMR, w którym składali wniosek o dopłaty. W wypadku rolników z gmin Miasteczko Krajeńskie i Białośliwie będzie to agencja w Pile. Jeżeli tego nie zrobią, stracą pieniądze.
Czy rolnicy z nadnoteckich łąk zawsze będą skazani na kaprysy rzeki? Odpowiedzi będą szukać specjaliści, których senator PO Piotr Głowski chce ściągnąć na jesienną konferencję poświęconą Dolinie Noteci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?