Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W HCP podwyżki tylko dla wybranych

Paweł Mikos
W tym roku tylko kilkudziesięciu z ponad 1400 pracowników Cegielskiego mogło liczyć na podwyżki wynagrodzeń
W tym roku tylko kilkudziesięciu z ponad 1400 pracowników Cegielskiego mogło liczyć na podwyżki wynagrodzeń S. Seidler
Dzisiaj Inicjatywa Pracownicza zorganizowała pikietę przed siedzibą zarządu spółki Hipolit Cegielski Poznań. Związek protestował przeciwko przyznaniu około 50 osobom podwyżek. Wśród nich są przedstawiciele ścisłego kierownictwa fabryki.

Z naszych informacji wynika, że podwyżki w wysokości nawet 1 tys. zł zostały wypłacone na początku tego roku. Jednak dopiero teraz ta wiadomość dotarła do związkowców, którzy nie kryją oburzenia. - Pensje zwiększono głównie kadrze kierowniczej, w tym specjalistom od marketingu - oburza się Marcel Szary, lider Inicjatywy Pracowniczej. - Za co te podwyżki? Za brak zamówień? Za zwalnianie pracowników? - pyta retorycznie szef Inicjatywy w HCP.

Wiadomość o wzroście pensji dla niewielkiej grupy załogi HCP dziwi zwłaszcza w kontekście kryzysu, w jakim znajduje się ta fabryka. Przecież już w zeszłym roku było wiadomo, że Cegielski nie ma zamówień na swoje wyroby, czyli m.in. silniki okrętowe. Dlatego ówczesny zarząd spółki proponował wtedy redukcję etatów, głównie o pracowników administracyjnych. Z powodu braku chętnych na silniki okrętowe planowano również ograniczyć czas pracy, a co za tym idzie obniżyć pensje wszystkim pracownikom.

- Wzrost płac wynika z zapisów umów o pracę, jakie mają niektórzy zatrudnieni - wyjaśnia Jarosław Lazurko, nowy prezes Cegielskiego. - Część pracowników dostaje raz w roku podwyżkę na podstawie średniej zakładowej, a płace zarządu wynikają z tak zwanej ustawy kominowej - dodaje szef HCP.
Potwierdza to również Tadeusz Pytlak, przewodniczący Solidarności w Cegielskim.

- Z tego, co wiemy, były te podwyżki przyznawane z "automatu" - podaje działacz związkowy.
- Skoro tak, to dlaczego ja nie dostałem wyższego wynagrodzenia, skoro też mam podobną klauzulę w umowie - dziwi się Marcel Szary, który jest jednocześnie członkiem zarządu HCP z ramienia pracowników.

- Skoro tak, to dlaczego ja nie dostałem wyższego wynagrodzenia, skoro też mam podobną klauzulę w umowie - dziwi się Marcel Szary, który jest jednocześnie członkiem zarządu HCP z ramienia pracowników.

Wśród osób, które otrzymały kilkaset złotych podwyżki mają być też działacze Solidarności 80.
- Jeśli pracownicy ponoszą konsekwencję kryzysu, to i liderzy związkowi powinni solidarnie ją z nimi ponosić - uważa Marek Lenartowski, legendarny przywódca Solidarności w HCP.

Działania poprzedniego zarządu dziwią także członków rady nadzorczej "Ceglorza" . - Pierwszy raz słyszę o tej sprawie i aż mnie zamurowało - mówi Paweł Chudziński, przewodniczący rady nadzorczej HCP. - Jeżeli tak było w rzeczywistości, to jest to dość niepokojące zjawisko.

Jarosław Lazurko zapewnia, że od pierwszego lipca, czyli od kiedy on objął rządy w spółce żadnych podwyżek nie było. Deklaruje również, że zapisami umów się zajmie. - Choć nie będzie to w najbliższym czasie, bo teraz są ważniejsze sprawy do rozwiązania, chociażby pozyskanie nowych zamówień - przekonuje Jarosław Lazurko.

O zmianę umów będzie nalegać także rada nadzorcza. - W ogóle nie dopuszczam myśli, aby w przyszłym roku sytuacja się powtórzyła - twierdzi Paweł Chudziński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: W HCP podwyżki tylko dla wybranych - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski