Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech poleciał do Norwegii po zwycięstwo

Maciej Lehmann
Samolotem, którym przyleciał do Oslo Lech, podróżowała też Wisła do Tallina. Czy to jest zły omen? Przekonamy się już dzisiaj wieczorem
Samolotem, którym przyleciał do Oslo Lech, podróżowała też Wisła do Tallina. Czy to jest zły omen? Przekonamy się już dzisiaj wieczorem M. Opala
Kiedy w czasie lotu do Norwegii piłkarze Lech dowiedzieli się, że tydzień wcześniej tą samą maszyną leciała do Tallina krakowska Wisła, przez chwilę mieli niepewne miny. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Przypomnienie klęski "Białej Gwiazdy" to kolejne ostrzeżenie przed lekceważeniem rywala.

- Nie zamierzamy im na wiele pozwalać - zapowiada przed dzisiejszym meczem (początek godzina 19) III rundy eliminacyjnej Ligi Europejskiej z Fredrikstad FK, trener Kolejorza Jacek Zieliński.

Norweskiego zespołu, który ma bliskie związki z Polską (od 1927 roku, kiedy to gościła na ich stadionie nasza reprezentacja, grają w biało-czerwonych barwach), nie trzeba się przesadnie obawiać, ale też nie wolno potraktować ulgowo. Fredrikstad ma bowiem w swoim składzie kilku ciekawych piłkarzy. Kostarykańczyk Celso Borges, Brazylijczyk Everton, Amin Askar prawy obrońca z somalijskimi korzeniami czy Ardian Gashi, który ma w dorobku kilka spotkań w reprezentacji Norwegii, to gracze, których trzeba uważnie pilnować.

- Norwegowie grają u siebie, ale moim zdaniem, to raczej my jesteśmy faworytami. Wiemy, że ich obrona popełnia czasem proste błędy i musimy to wykorzystać. Co prawda mają dwóch napastników, którzy potrafią zaszaleć, ale nie będziemy na to patrzyli i skupimy się na sobie - powiedział przed odlotem do Oslo napastnik Lecha Robert Lewandowski

- Z ekipami ze Skandynawii nie gramy często, ale to są drużyny, które grają solidną piłkę. Nie ma tam wielu wirtuozów, ale są dobrze przygotowani fizycznie. Dbają też o taktykę. Dlatego musimy być czujni i bardzo uważać. Spodziewam się zaciętego meczu - stwierdził kapitan Lecha Bartosz Bosacki.

Z kolei Tomasz Bandrowski podkreślał, że Lech będzie starał się grać szybkimi podaniami po ziemi. - Nie ma mowy o graniu górnych piłek, bo to zdecydowanie ułatwi przeciwnikowi obronę. Oni dobrze grają w powietrzu, sporo się przepychają. Mnie taki styl nie odpowiada, ale trudno, skoro ich wylosowaliśmy, to trzeba z nimi grać i wygrać. Wynikami w pucharowych meczach w poprzednim sezonie rozbudziliśmy apetyty kibiców, więc teraz nie wolno nam ich zawieść - przekonuje pomocnik poznańskiej drużyny.

- Przyjechaliśmy do Fredrik-stad, by wygrać. Oczekujemy też dobrego meczu. Jesteśmy w najmocniejszym składzie. Wierzę w swój zespół - powiedział na wieczornej, oficjalnej konferencji prasowej trener Jacek Zieliński.

- Wiemy, jak gra Lech Poznań. To dobry, zgrany zespół, który ma wiele indywidualności. Czeka nas trudne zadanie, ale jestem optymistą - ocenił Kolejorza trener FFK Freddy Aune, który zastępuje chorego na raka szwedzkiego trenera Andersa Gronhagena.

- Sporo wiemy o naszym rywalu i polskiej piłce. Jesteśmy przygotowani na twardą walkę. Postaramy się zagrać dużo lepiej, a przede wszystkim bardziej skuteczniej niż w ostatnich ligowych pojedynkach. Woli walki na pewno nam nie zabraknie - obiecał swoim kibicom kapitan norweskiego zespołu Abgar Barsom.

Wieczorny trening Lecha obserwowało ponad stu sympatyków naszej drużyny. Gospodarze wierzą, że dziś na trybunach zasiądzie komplet widzów. - Wysłaliśmy do Polski ponad 1000 biletów i na tylu kibiców Lecha jesteśmy przygotowani. Fakt, że w żadnej telewizji nie ma transmisji z tego meczu, powinien zmobilizować też naszych fanów - podkreśla Oivind Karlsen z biura prasowego FFK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski