Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pieniądze za ból i łzy

Sławomir Kmiecik
Śmierci bliskiej osoby nic nie zrekompensuje - to oczywiste. Dlatego ustawa, która rodzinom ofiar komunizmu daje możliwość ubiegania się o pieniężne zadośćuczynienie ma wymiar bardziej moralny niż materialny.

Ci, którzy stracili kogoś w czasach bezprawia powinni mieć poczucie, że wolna Polska pamięta o ich stracie i bólu. A pieniądze są im potrzebne nie na otarcie łez, lecz po to, by egzystować. Bywa bowiem, że rodziny osób walczących o wolność i za to prześladowanych w PRL, żyją w biedzie i opuszczeniu.

Problem w tym, że duch ustawy kłóci się z literą prawa. O ile bowiem sama idea jest jasna (wypłata odszkodowań), to procedura ich przyznawania już bardziej skomplikowana, zwłaszcza w przypadku Poznańskiego Czerwca 1956. Każdy wniosek musi być zweryfikowany, a to oznacza żmudne i długotrwałe wertowanie archiwów oraz interpretowanie, czy aby na pewno dana osoba zginęła na skutek działań aparatu bezpieczeństwa. Szkoda, że odsiewając ewentualnych oszustów, naraża się na upokorzenia tych, którzy naprawdę ponieśli niepowetowaną stratę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski