Jeżeli Wielkopolanin leczy się w Krakowie, za nim wędrują pieniądze z Wielkopolskiego Oddziału NFZ. W zeszłym roku na wymianie chorych w obie strony nasz fundusz zdrowia zarobił 30 mln. Także w tym roku z innych ośrodków wpłynęły już do kasy 22 mln zł.
Dodatni bilans zawdzięczamy przede wszystkim szpitalom drugiego i trzeciego stopnia referencyjności. Tam pracują specjaliści, którzy przyciągają pacjentów z całego kraju. Taką "promocyjną lokomotywą" w Szpitalu Ortopedycznym im. W. Degi jest Klinika Chirurgii Ręki.
- Jeszcze za czasów starych kas chorych byliśmy ośrodkiem zajmującym się wyjątkowymi przypadkami w skali kraju i tak jest do dzisiaj - mówi prof. Leszek Romanowski, kierownik kliniki.
Obecnie już co drugi pacjent tego ośrodka jest spoza Wielkopolski, a coraz częściej także spoza Polski. Według dr. Jerzego Załuskiego, zastępcy dyrektora do spraw leczniczych, w Wielkopolskim Centrum Onkologii wszystkie oddziały tego szpitala leczą około 10-15 proc. pacjentów z innych województw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?