Dawna ikona amerykańskiej sceny niezależnej, współpracownik m.in. Nico i The Velvet Underground przyjeżdża do Poznania nie tyle z koncertem, co autorskim przedstawieniem multimedialnym. Wizyta Davida Thomasa i jego formacji Pere Ubu to prawdopodobnie największe zaskoczenie koncertowego lata w stolicy Wielkopolski. Dodajmy - zaskoczenie bardzo pozytywne.
W 1975 roku kształcony na mikrobiologa Thomas rozpoczął próby z Pere Ubu poniekąd z przekory - w jego rodzinnym mieście Cleveland w stanie Ohio naprawdę nic się nie działo. Kilka lat później jego formacji udało się już przejść do historii, głównie na skutek przebojowego mieszania z sobą psychodelii, glam rocka oraz form parateatralnych. To sprawiło, że Pere Ubu do dziś wymieniani są w gronie tych, którzy wywarli największy wpływ na początki indie rocka w Ameryce.
Sam Thomas rządził zespołem twardą ręką, przez co w ich biografii znajdują się dość widoczne dziury, spowodowane przerwą w działalności. Był jednak artystą odważnym, nie bojącym się karkołomnych, stylistycznych mieszanek oraz osobistych tekstów, nierzadko własnego dotyczących życia duchowego.
Dziś 56-letni Thomas przybywa do Polski, by pokazać nam własną interpretację powieści "Ubu Król" Alfreda Jarry'ego. Jak sam twierdzi - skupi się na tezach stawianych przez samego autora książki, a głoszących, że w sztuce liczy się przede wszystkim kontrolowany chaos i imitacja rzeczywistości. W przeniesieniu niełatwego wszak dzieła na scenę pomogą mu specjaliści od awangardowej animacji - bracia Timothy i Stephen Quay. Pamiętamy ich z ubiegłorocznego festiwalu, gdzie poznańscy widzowie mieli okazję obejrzeć ich najsłynniejsze filmy. Teraz Quayowie wezmą udział w przedstawieniu "Przynieście mi głowę króla Ubu", kończącym tegoroczną edycję Animatora.
Jutrzejsze widowisko w Sali Wielkiej CK Zamek nie jest jedyną atrakcją, jaką na dwa ostatnie dni festiwalu przygotowali organizatorzy imprezy. Dziś w kinie Apollo odbędą się dwie ważne premiery - "Inwentorium śladów" i "The Phantom Museum" wspomnianych braci Quay (godzina 17) oraz "The Toe Tactic" Emily Hubley (godzina 19.30). Bilety na oba seanse kosztują 10 złotych.
Z kolei na minutę przed północą w Pasażu Kultury na Starym Rynku będzie można całkowicie za darmo obejrzeć inna wersję przygód króla Ubu - "Ubu i wielkiego Bandziocha" w reżyserii klasyka polskiej animacji, Jana Lenicy. Ubu królem Poznania? Na to wygląda.
Jacek Sobczyński
Pere Ubu i Bracia Quay
Sala Wielka CK Zamek (ul. św.Marcin 80/82)
sobota 11.07, godzina 19
bilety: 80 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?