Z żywiołem walczyły w sumie cztery sekcje straży pożarnej. Mimo natychmiastowej reakcji spalił się dach chlewni oraz powyginały się stropy budynku. Na szczęście wewnątrz nie było zwierząt. Strażacy oszacowali wstępnie straty na około 30 tysięcy złotych.
W tym samym czasie, kiedy płonęła chlewnia, kaliscy strażacy zostali wezwani do gaszenia opuszczonego budynku przy ulicy Konopnickiej, w sąsiedztwie siedziby Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dom przeznaczony jest do rozbiórki, bowiem ma tędy przebiegać dalsza część Trasy Bursztynowej.
Najprawdopodobniej było to jednak kolejne siedlisko bezdomnych i to oni wywołali pożar. Kiedy na miejsce dojechał pierwszy z wozów strażackich, płonął już niemal cały dach budynku, a słup ognia sięgał kilku metrów wysokości. Chwilę później dojechały kolejne samochody, w tym z jednostki OSP Dobrzec.
- W tym przypadku możemy wykluczyć jako przyczynę wyładowanie atmosferyczne - mówi brygadier Wieńczysław Prokop, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu. - Sprawę wyjaśnia policja.
Kilkanaście minut po godzinie trzeciej w nocy, prawdopodobnie w wyniku uderzenia pioruna, zapalił się dom we wsi Prażuchy w gminie Ceków Kolonia. Nikt z domowników nie został ranny, ale spaleniu uległ dach i częściowo wnętrze drewnianego domu. Straż oceniła straty na około 20 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?