Sondaże dla SD są nieubłagane. Partia ta nie ma szans na poparcie wyborców. To jednak nie zniechęca jej nowego szefa, Pawła Piskorskiego, którego medialna aktywność (skuteczność) jest godna podziwu.
Najpierw wyskoczył z poparciem dla Andrzeja Olechowskiego, który miałby kandydować na prezydenta. Gdyby ten spektakularnie nie wystąpił z PO, to pies z kulawą nogą by sobie o nim nie przypomniał. Teraz z poparciem Piskorskiego jest kreowany na jednego z głównych kandydatów na następcę Lecha Kaczyńskiego.
Kolejny ruch, to próba nakłonienia prezydentów miast, by ci tworzyli "niepartyjne" komitety wyborcze, ale z poparciem... partii, oczywiście SD.
Szanse Olechowskiego nie są moim zdaniem duże. SD w samorządach też nie wygra. Rok później są jednak wybory parlamentarne i wówczas pozycja SD może wzrosnąć... dzięki liderom, rodem spoza tego ugrupowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
