Tymczasem powody rezygnacji okazały się prozaiczne. Dyrektor swoją zaskakującą decyzję uzasadnia bowiem wyłącznie utrzymaniem swoich praw wykonywania zawodu lekarza i prowadzenia prywatnej praktyki.
- Przed 5 laty musiałem zlikwidować działalność swojego gabinetu, bo nie można było tego łączyć z funkcją dyrektora - przyznaje Bronisław Pazdyka. - To podstawowy powód mojej decyzji.
Pazdyka z kępińskim ZOZ-em związany jest od 1979 roku, po jedenastu latach pracy w 1990 roku został dyrektorem zakładu. Wówczas został on powołany na te stanowisko przez ówczesnego wojewodę wielkopolskiego. Dzisiaj po przejęciu przez samorządy szpitali, reguły zatrudnienia dyrektora zmieniły się. Wypowiedzenie złożył on już na ręce starosty kępińskiego. Objęcie stanowiska dyrektora kępińskiego szpitala leży więc w gestii powiatu.
- Na posiedzeniu Rady Społecznej Szpitala podjęliśmy już temat odejścia dyrektora - mówi starosta Trzmiel. - Na razie zastanawiamy się nad formą powołania nowego, jeszcze nie zdecydowaliśmy czy będzie to konkurs, czy indywidualne propozycje i negocjacje.
Dotychczasowa pensja dyrektora szpitala wynosiła 12 tys. brutto i wypłacana była z budżetu placówki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?