Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kalwy: rok bez ekspertyzy biegłych

Krzysztof M. Kaźmierczak
Już ponad 30 miesięcy pozostaje z trójką dzieci bez odszkodowania wdowa po kierowcy, który zginął w głośnym wypadku w Kalwach. Biegli przez rok nie wykonali bowiem dodatkowej ekspertyzy w sprawie tragedii.

Dzieci po zmarłym mają obecnie 5, 14 i 17 lat. Nie zatrudniona nigdzie kobieta pozostała po śmierci męża bez środków do życia. Obecnie korzysta z pomocy rodziny. - Wypłata odszkodowania jest możliwa po prawomocnym wyroku. Tymczasem końca sprawy nie widać - żali się pani Dorota.

Rodzina zabitego zaczęła obawiać się drugiej ekspertyzy. Sąd zlecił ją Instytutowi Ekspertyz Sądowych w Krakowie. Zamiast krakowskich specjalistów ekspertyzą zajęli się biegli z oddziału IES w Poznaniu. Tymczasem wcześniej specjalnie powoływano biegłych spoza Wielkopolski, by uniknąć podejrzeń o ewentualne związki z poznańską policją. Ciężarówka, która zmiażdżyła fiata 126p męża pani Doroty należała do brata rzecznika poznańskiej policji. Prokuratura czeka na zakończenie prac biegłych, by podjąć dodatkowe czynności dotyczące podejrzeń o tuszowanie okoliczności wypadku przez policjantów.

Przypomnijmy, że w 2006 r. ciężarowy DAF kierowany przez Krzysztofa L. zderzył się z fiatem 126p z przyczepką. Kierowca "malucha" zginął na miejscu. Sprawę pośpiesznie umorzono nie powołując biegłego. Podjęto ją po dziennikarskim śledztwie "Polski Głosu Wielkopolskiego".

W 2008 r. sąd skazał kierowcę ciężarówki na 18 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata. Apelację od wyroku złożył zarówno skazany (chce uniewinnienia), jak i prokuratura, która domaga się surowszej kary. Sąd zlecił ponowne zbadanie sprawy przez biegłych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski