Nastolatek ukradł z domu kluczyki do opla należącego do jego niepełnosprawnego ojca i zaprosił kilku rówieśników na wycieczkę polnymi drogami. Chłopakowi zabrakło jednak i wyobraźni, i umiejętności, bo w pewnym momencie stracił panowanie nad autem i uderzył w murowaną kapliczkę. Mimo że auto zostało kompletnie rozbite, chłopcy wyszli z wypadku tylko z ogólnymi potłuczeniami. 15-latkiem zajmie się teraz sąd rodzinny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?