Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Patrol Głosu - Nasi dziennikarze z wizytą na Wildzie

Elżbieta Sobańska
Sławomir Seidler
W poniedziałek na ulice Poznania wyjechał ponownie "Patrol Głosu". Tym razem na czytelników czekaliśmy na rozwidleniu ulic Wierzbięcice i Górna Wilda.

Jednym z problemów, który najbardziej dotyka mieszkańców Wildy oraz pasażerów komunikacji miejskiej jest lokalizacja koperty przy znajdującym się na ulicy Górna Wilda sklepie sieci Rossmann.
- Kiedy trwa rozładunek towaru, to samochody dostawcze często blokują wejścia do tramwaju - mówi Patryk Michalak, który uwiecznił zdarzenia na zdjęciach. - Jestem osobą niepełnosprawną i przez te ciężarówki jest mi bardzo trudno wsiąść do wagonu.

Zdarza się, że samochody dostawcze tak blokują ulicę, że pasażerowie mogą wejść tylko przednimi drzwiami, co doskwiera szczególnie osobom starszym.

- Koperta jest za blisko przystanku - uważa Helena Kurczewska. - Chodzę o lasce i mogę nie zdążyć wejść do tramwaju. Ten przystanek mógłby być przeniesiony.

Jak tłumaczą przedstawiciele Zarządu Dróg Miejskich, przed wyznaczeniem spornej koperty nakazano wymianę nawierzchni chodnika oraz przystosowanie go do postoju samochodu ciężarowego na koszt wnioskodawcy.

- Rozwiązanie stanowi poprawę warunków ruchu - tłumaczy Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich. - Przedtem pojazdy dostawcze blokowały jezdnię i dojazd do przystanku tramwajowego, a dojście do sklepu oraz przystanku blokowały parkujące stale ma chodniku samochody.

Problem w tym, że i teraz podczas rozładunku ciężarówki parkują na ulicy. - Staramy się wychodzić naprzeciw mieszkańcom, bo nasze sklepy często znajdują się przy głównych ulicach - mówi Roman Lewandowski, rzecznik prasowy supermarketów drogeryjnych Rossmann. - Przekażę to zgłoszenie do działu transportu odpowiedzialnego za sprawy logistyczne i postaramy się znaleźć korzystne dla stron rozwiązanie.

W Poznaniu wizerunek Wildy jako niebezpiecznej dzielnicy pokutuje do dzisiaj. Tymczasem wśród najbardziej dokuczliwych bolączek mieszkańcy wymieniają głównie sprawy utrzymania porządku na ulicach i podwórkach.

- Często przed sklepami spożywczymi pity jest alkohol - opowiada Felicja Maciejczyk. - Są one otwarte do późnych godzin nocnych, jest hałas, a interwencje służb pomagają tylko na chwilę.
Mieszkańcy zgłosili także sprawę wyciętych kilka lat temu drzew na ulicy Czajczej. Do tej pory nie pojawiły się nowe nasadzenia, a w pozostawionych dołach często grzęzną parkujące samochody. Z kolei na ulicy Wiśniowej sygnalizują problem z brakiem chodnika oraz przejść dla pieszych.
- Na dodatek kilka razy dziennie przed głównym wejściem na pobliski cmentarz parkuje autobus który dowozi pracowników Volkswagena -  opowiada Stanisław Juszczak. - Zgłaszanie sprawy w ZDM nie pomaga, bo tam twierdzą, że obowiązuje zakaz wjazdu dla autobusów i samochodów ciężarowych w ulicę Bluszczową.

Natomiast ulicę Głęboką blokują parkujące samochody, mimo że obowiązuje w tym miejscu zakaz zatrzymywania się.

Ze sporym problemem po ostatnich silnych opadach deszczu muszą zmagać się mieszkańcy ulicy Górna Wilda 73, w miejscu gdzie tworzy się swego rodzaju niecka.

- Fundamenty kamienicy zostały podmyte. Być może kanalizacja jest zanieczyszczona - opowiada Iwona Poszwińska. - Zapadł się chodnik i utworzyło się bajoro. Od niedzieli próbowałam doprosić się naprawy chodnika. Boję się, że dalsze ulewy spowodują podmycie fundamentów i tąpnięcie kamienicy.

Postaramy się wyjaśnić przedstawione przez czytelników sprawy. Czekamy także na kolejne zgłoszenia lokalizacji dla "Patrolu Głosu" pod numerem telefonu 061 860 60 82 .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski