Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stadion na puchary wypożyczę!

Maciej Lehmann
Lech ma grać we Wronkach, Wisła w Sosnowcu, a Polonia na wyjeździe...
Lech ma grać we Wronkach, Wisła w Sosnowcu, a Polonia na wyjeździe... Andrzej Szozda
Budowa stadionów na Euro 2012 na razie przynosi nam problemy. Na szczęście w Poznaniu będziemy pierwsi mieli nowoczesny obiekt i już niedługo zapomnimy o wszelkich niedogodnościach, a liczyć się będą tylko korzyści.

Na razie stadion Lecha jest wielkim placem budowy. Do 28 września będzie montowana konstrukcja dachu. Trzeba zamontować ważące kilkadziesiąt ton wsporniki na wysokości ponad 30 metrów. Tak skomplikowane prace można wykonać tylko latem.

W tym czasie na Bułgarskiej nie będzie mógł być rozegrany żaden mecz. Oznacza to, że Kolejorz kilka swoich pojedynków rozegra we Wronkach. Obiekt, na którym wcześniej rozgrywała swoje mecze Amica, jest teraz w strukturach KKS Lech. - Pojemność stadionu we Wronkach wzrośnie do 5930 miejsc. Za zegarem powstanie nowa trybuna na 2200 miejsc. Zamontujemy też prawie 500 krzesełek w dawnym sektorze dla gości - mówi Henryk Szlachetka, dyrektor do spraw organizacji Lecha .
W Kolejorzu czekają na terminarz rundy jesiennej.

- Na razie nikt nawet nie wie, jakie zespoły występować będą w ekstraklasie. Kiedy sprawa się wyjaśni, poprosimy PZPN, by na początku rozgrywek nasza drużyna gościła u siebie zespoły, za którymi jeździ mało kibiców - powiedział Szlachetka.

W poprzednim sezonie do 28 września rozegrano siedem ligowych kolejek. Trzeba jednak pamiętać, że z powodu zamieszania związanego z aferą korupcyjną, dwie zaplanowane na koniec lipca i początek sierpnia kolejki, rozegrano dopiero w listopadzie. Może powtórzy się bałagan z lata ubiegłego roku i Lech będzie musiał we Wronkach rozegrać tylko trzy ligowe mecze? Im później nastąpi inauguracja nowego sezonu, tym lepiej dla wszystkich sympatyków Kolejorza.

W najgorszym wypadku naszej drużynie przyjdzie grać cztery razy na stadionie przy ul. Leśnej
- Być może uda się tak skonstruować kalendarz, że tylko trzy razy będziemy gospodarzami, a pozostałe mecze rozegramy na wyjazdach. Mogę zapewnić kibiców, że karnety na spotkania we Wronkach nie będą drogie. Wstępnie ustaliliśmy, że cena biletu na jeden mecz będzie oscylowała wokół 30 złotych, tak by koszty wyjazdu do Wronek nie były zbyt wysokie - zapewnia dyrektor Szlachetka.
Jeśli rzeczywiście Lech grałby we Wronkach trzy razy, to karnety nie będą droższe niż 100 złotych. Wiadomo też, że będzie to "towar deficytowy", bo chętnych do kibicowania naszej drużynie jest co najmniej trzy razy więcej niż wynosi pojemność kameralnego obiektu we Wronkach.

- Dystrybucją karnetów zajmie się Wiara Lecha. Pierwszeństwo przy zakupie będą mieli ci, którzy w poprzednich sezonach kupowali karnety - dodaje Henryk Szlachetka.

Lech we Wronkach będzie musiał rozegrać też dwie rundy eliminacyjne Ligi Europejskiej.
- Były plany, by grać te spotkania w Lubinie, ale szybko stały się nieaktualne. Jakoś będziemy musieli dać sobie radę. Wierzę, że awansujemy do fazy grupowej i najatrakcyjniejszych rywali zobaczymy już na Bułgarskiej - kończy dyrektor.

Warto dodać, że podobny kłopot jak Lech mają wszystkie kluby, które awansowały do pucharów. Prace budowlane na stadionie Wisły Kraków uniemożliwią organizację tam spotkań nawet w polskiej lidze. Z tego względu działacze mistrzów Polski podpisali umowę z władzami Sosnowca na wynajmowanie stadionu Zagłębia.

- Ciągle jednak wierzymy, że ostatecznie uda się dostosować do wymogów ekstraklasy obiekt Hutnika Kraków - mówi prezes Białej Gwiazdy Marek Wilczek. Na stadionie Zagłębia działacze Wisły planują rozegrać mecze II i III rundy eliminacyjnej do Ligi Mistrzów.
- Na dwie pierwsze rundy stadion Zagłębia spełnia wymogi, więc drużyna zagra w Sosnowcu - dodaje Wilczek. - Jeśli chodzi o rundę IV, to rozważamy dwie opcje: Chorzów i Lubin - kończy.
Z kolei działacze Legii mają nadzieję, że mimo zaawansowanych prac budowlanych warszawska drużyna będzie mogła rozgrywać swoje mecze na stadionie przy Łazienkowskiej nie tylko w rundzie wstępnej Ligi Europejskiej, lecz także w fazie grupowej.

- Wysłaliśmy do UEFA dokumentację, czekamy teraz na wizytę jej przedstawiciela. Po 20 czerwca będziemy wiedzieli, jakie są decyzje - mówi rzecznik Michał Kocięba.
- Mimo trwającej budowy nasz obiekt spełnia wiele wymogów. Jest zaplecze dla VIP-ów i mediów. Na jedynej czynnej trybunie możemy wydzielić sektor dla kibiców gości, który ma zająć 5 procent pojemności obiektu - dodaje.

O ile z uzyskaniem zgody na rozgrywanie na własnym stadionie meczów w eliminacjach Ligi Europejskiej Legia nie powinna mieć problemu, to z fazą grupową może być gorzej. W przypadku braku zezwolenia działacze rozważają wykorzystanie stadionów w Płocku, Kielcach lub Bełchatowie.
Do europejskich rozgrywek nie został dopuszczony stadion Polonii. Właściciel klubu Józef Wojciechowski powiedział, że jeśli WOSiR nie wyremontują obiektu, wszystkie mecze jego zespół rozegra na wyjeździe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski