Niektórzy niedawno otrzymali pieniądze za luty. To efekt kryzysu i wytycznych, jakie dotarły "z góry".
Andrzej Trela, zastępca komendanta głównego policji zapowiedział, że pieniądze będą na wynagrodzenia dla pracowników, utrzymanie niezbędnych nieruchomości i podstawowych systemów informatycznych.
- Co najgorsze, komendant zapowiedział przesunięcia wypłat tak zwanych świadczeń niewymagalnych. Czarny scenariusz przewiduje, że ich wypłata może nastąpić nawet w przyszłym roku! To niedopuszczalne - denerwuje się Andrzej Szary, przewodniczący zarządu wielkopolskiego NSZZ Policjantów.
Do związku dotarło pismo dotyczące zobowiązań wobec funkcjonariuszy. Czytamy: "Dopłata do wypoczynku funkcjonariuszy - zrealizowano wnioski, które wpłynęły w styczniu i lutym. Zwrot kosztów dojazdu - wypłacono za luty. Równoważnik za brak lokalu - wypłacono za luty. Równoważnik za posiłki profilaktyczne - wypłacono za luty".
Na załatwienie sprawy zarząd wojewódzki NSZZ Policjantów daje komendantowi czas do 15 lipca. - Zaległości wobec funkcjonariuszy sięgają 5,5 mln zł. Wystąpiliśmy do komendanta o uruchomienie wypłat - mówi Szary. Policjanci już teraz twierdzą, że pensja starcza im tylko na rachunki, na codzienne wydatki muszą pożyczać.
- Rozważamy wystosowanie wezwań do zapłaty lub wejście na drogę prawną. W połowie tygodnia jest spotkanie zarządu głównego związku. Wtedy ustalimy, co dalej robić. Nie wykluczamy protestu - dodaje Szary.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?