Policja potwierdza, że mężczyzna wyłowiony w niedzielę z Jeziora Maltańskiego, to 37-latek, którego zaginięcie zgłosili bliscy dzień wcześniej.
Z uwagi na toczące się postępowanie funkcjonariusze nie zdradzają więcej informacji. Okoliczności zdarzenia powinny być znane w ciągu najbliższych kilku dni.
- Zostało zlecone przeprowadzenie sekcji zwłok - tłumaczy Patrycja Banaszak z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. Sprawę prowadzi komisariat Poznań Nowe Miasto.
Z naszych informacji wynika, że mężczyzna był pracownikiem fabryki Volkswagena. Nie wracał jednak z firmowej imprezy integracyjnej (jak wcześniej podawały media), a ze spotkania ze znajomymi.
ZOBACZ TEŻ:
Strażnicy miejscy w Poznaniu kontrolują piece i rodzaj spalanego opału
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?