Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Wielkopolsce narodowcy grali razem z socjalistami

Tomasz Cylka
Kwiecień, 1989 roku. Od zakończenia obrad Okrągłego Stołu minęło ledwie kilka dni, a w każdym większym mieście Wielkopolski już działały Komitety Obywatelskie "Solidarność" (KO "S").

W Poznaniu komitet dostał dwa lokale w obecnym Centrum Kultury "Zamek", który wtedy nazywał się Pałacem Kultury. Przejął dwa pomieszczenia zajmowane przez filatelistów. To tam w polowych warunkach pracował kilkuosobowy sztab wyborczy. Najważniejsze było zbieranie podpisów i ułożenie list. - Byliśmy jedynym okręgiem w Polsce, gdzie demokratycznie wybrano kandydatów. - wspomina Maciej Musiał, szef sztabu wyborczego Komitetu Obywatelskiego w Poznaniu.

W skład "Solidarnościowego" komitetu wchodzili ludzie o radykalnie różnych poglądach. Zasiadali w nim zarówno narodowcy, jak i socjaliści. Przez dwadzieścia kolejnych lat taka sytuacja się już nigdy nie powtórzyła.

- Rzeczywiście, ludzi wiele różniło ideologicznie, ale połączył jeden cel. Okazało się, że skutecznie - podkreśla Jacek Kubiak, współautor "Studia Wyborczego" TVP, które działało 20 lat temu.
28 kwietnia 1989 roku na spotkanie z siódemką kandydatów do Sejmu i Senatu do poznańskiej hali Arena przyszło ponad 7 tysięcy osób. To spotkanie szybko nazwano piknikiem wolności. 10 maja tłum poznaniaków uczestniczył w ceremonii przekazania kart do Komisji Wyborczej w Urzędzie Wojewódzkim. Dziś taką sytuację trudno już sobie wyobrazić, bo podpisy do Państwowej Komisji Wyborczej przynoszą pojedynczy członkowie politycznych ugrupowań.

Tego się nikt nie spodziewał, ale wielkopolskie wybory okazały się zdecydowanym triumfem drużyny Lecha Wałęsy. Komitet Obywatelski zdobył wszystkie możliwe miejsca w Sejmie, a każdy kandydat, który zdobył mandat miał od 62 do 73 procent wskazań na listach wyborczych. Wielkopolska Solidarność straciła tylko jedno miejsce w Senacie. W drugiej turze wyborów w okręgu pilskim Piotr Baumgart przegrał z Henrykiem Stokłosą. Dziś ten były senator oskarżony jest o korumpowanie urzędników. Karierę parlamentarzysty przegrał z kretesem dopiero w 2007 roku.

Po drugiej stronie politycznej barykady stali członkowie PZPR, ZSL i SD. Jednym z członków PZPR i kandydatów do Sejmu był wtedy Andrzej Aumiller, ówczesny szef poznańskiego kombinatu ogrodniczego Naramowice, który był pewien, iż Solidarność weźmie 4 czerwca wszystko.

- Wiedziałem, że ten ustrój się skończy - wspominał Andrzej Aumiller, który kilka razy zasiadał w Sejmie, na przykład z ramienia Unii Pracy. Później założył biało-czerwony krawat Samoobrony i marzył o stanowisku prezydenta Poznania. A że się nie udało, to w prezencie od Andrzeja Leppera dostał stanowisko ministra budownictwa. Dziś marzy o Parlamencie Europejskim. Jak potoczyły się kariery siedmiu poznańskich parlamentarzystów z poznańskiej listy KO? Hanna Suchocka przez dwa lata była premierem, a potem ministrem sprawiedliwości w rządzie Jerzego Buzka. Dziś jest ambasadorem RP w Watykanie. Tekę wicepremiera w rządzie Hanny Suchockiej miał w ręce także Paweł Łączkowski, kojarzony przez lata z Partią Chrześcijańskich Demokratów. Był jeszcze posłem Akcji Wyborczej Solidarność, a po przegranych wyborach w 2001 roku wrócił do pracy naukowej. Do pracy rolnika szybko wrócił Ireneusz Pięta, który po pierwszej kadencji Sejmu nie krył rozczarowania polityką. Z życia politycznego szybko wycofał się także Leonard Szymański, który po przegranych wyborach w 1991 roku angażował się jedynie w prace Unii Wielkopolan. Nie żyją już pierwsi poznańscy senatorowie: Ryszard Ganowicz i Jerzy Ziółkowski. Tradycje polityczne w PO kontynuują ich synowie. Marek Ziółkowski jest wicemarszałkiem Senatu, a Grzegorz Ganowicz jest przewodniczącym Rady Miasta Poznania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski