E-recepty będą testowane jesienią w wybranych placówkach Wielkopolski

- Firma, która wygrała przetarg na opracowanie pilotażowego programu, ma w najbliższym czasie przedstawić jego założenia - powiedział Grzegorz Furgał z Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia. - Dowiemy się, jakie zostaną użyte rozwiązania techniczne i w jakiej liczbie placówek program będzie testowany.

E-recepta jest zwiastunem procesu informatyzacji służby zdrowia zapisanego w tworzonej właśnie ustawie. W jej założeniach, do 1015 roku w polskiej służbie zdrowia ma się dokonać rewolucja informatyczna - pacjenci mają się posługiwać chipowymi kartami zdrowia, lekarze wypisywać e-recepty oraz e-skierowania.

- Należy przede wszystkim zadać sobie pytanie, jak rozwiązana zostanie ochrona danych osobowych - mówi Konstanty Radziwiłł, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej. - To przecież będzie przesyłane za pomocą internetu, a dane na recepcie są z kategorii tzw. wrażliwych.

- Idea szczytna, ale informatyzacja jest bardzo kosztownym rozwiązaniem - mówiła Krystyna Kazimierska, kierownik Poradni Naramowickich w Poznaniu. - Zakup sprzętu i szkolenie personelu to konkretne wydatki.

Również Konstanty Radziwiłł zwrócił uwagę, że istotną sprawą jest to, kto ponosić będzie koszty wprowadzenia nowych systemów.

- Nie może być tak, że to wszystko spadnie na barki świadczeniodawców - dodał Radziwiłł.
Lekarz wypisujący e-receptę miałby pewność, że pacjent dotarł do apteki i lek wykupił. Taka informacja pojawiałaby się automatycznie w jego kartotece. Jak program pilotażowy będzie funkcjonował i ilu placówek w Wielkopolsce dotyczył, na razie nie wiadomo. Wiadomo, że w czasie jego realizowania recepty papierowe będą używane równolegle.