Na Łęgach Dębińskich od rana widać było, że szykuje się niezwykła impreza. Niemal na każdym skrawku trawnika ustawiono, w ramach akcji informacyjno - edukacyjnej, tabliczki z wizerunkiem psa i napisem "Sam po sobie nie posprzątam". Tyle samo, ilu poznaniaków, chodziło tu psów. Były małe i duże, "papierowe" i mieszańce, spokojne i bardziej charakterne - wszystkie na smyczach. Najwięcej z nich stało w najdłuższym ogonku w mieście - do namiotu, w którym odbywało się darmowe czipowanie.
- Lekarz weterynarii, pan Jakub Kozłowski, dokonał około trzystu iniekcji - wszczepień mikroczipów podczas dzisiejszej akcji - poinformowała Marta Maik z poznańskiego Schroniska dla Zwierząt przy ul. Bukowskiej, po zakończeniu festynu.
Kejter też poznaniak
Program miejski, który ma na celu stworzenie sprzyjających warunków dla bytowania psów na terenie Poznania. Ocenia się, że jest ich nawet 30 - 50 tysięcy. Program realizowany jest wielotorowo - od edukacji, informacji, poprzez budowanie psich wybiegów i toalet, darmowe czipowanie, współpracę z zarządcami domów, służbami porządkowymi. "Kejtrowa majówka" rozpoczęła akcję darmowego czipowania miejskich psów. Usługę tę wykonują lekarze w schronisku przy ulicy Bukowskiej. Posiadacze psów mają czas do końca roku na zarejestrowanie swych pupili właśnie w ten sposób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?