Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościan: Sędzia nie obraziła prawa, wypuszczając na wolność Jana Szymaniaka

Barbara Wicher
Dzisiaj Krajowa Rada Sądownictwa odrzuciła prośbę ministra sprawiedliwości, Andrzeja Czumy. Chciał on, by jeszcze raz przyjrzeć się działaniom sędzi Agnieszki Olszewskiej z Kościana.

To właśnie sędzia Olszewska, w grudniu zeszłego roku, zgodziła się wypuścić z aresztu Jana Szymaniaka. Mężczyzna po wyjściu na wolność zabił dwie osoby. Później popełnił samobójstwo.

- KRS podjęła uchwałę, aby nie kierować wniosku ministra do rzecznika odpowiedzialności dyscyplinarnej - mówi Barbara Godlewska - Michalak, rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa.
KRS uznała bowiem, że decyzja o wypuszczeniu z aresztu Jana Szymaniaka nie była rażącą obrazą przepisów prawa.

- Jeśli minister sprawiedliwości uważa, że jest inaczej, to ma swoje uprawnienia, z których może skorzystać - dodaje rzecznik KRS-u.

Dlaczego więc Andrzej Czuma zwrócił się do KRS-u, skoro mógł np. zasugerować swoje wątpliwości bezpośrednio rzecznikowi dyscyplinarnemu? - W interesie wymiaru sprawiedliwości leży, aby to Krajowa Rada Sądownictwa, jako konstytucyjny organ, który stoi na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów, podjęła uchwałę w tej sprawie - informuje Wioletta Olszewska z Wydziału Informacji Ministerstwa Sprawiedliwości.

Przypomnijmy, że sędzia z Kościana już wcześniej tłumaczyła się przed rzecznikiem odpowiedzialności dyscyplinarnej dla okręgu poznańskiego. Wynikiem wewnętrznej kontroli było stwierdzenie, że sędzia Agnieszka Olszewska rzeczywiście popełniła błąd wypuszczając na wolność Szymaniaka, ale przepisów rażąco nie obraziła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski