Początkowo po zdjęciu metalowej tablicy na dachu montowano elektroniczną. Mimo że wyglądem nawiązywały one do tradycyjnych tablic, to MPK musiało z nich zrezygnować.
- Czcionka i kształt były takie same jak na metalowych tablicach. Jednak były one źle widoczne i pasażerowie czekający na przystanku mieli problem z odczytaniem numeru linii - mówi Jan Firlik, dyrektor pionu tramwajów w MPK.
Zdecydowano się więc wymienić je na nowe. Wciąż nawiązują do tradycyjnych, ale mają większe i grubsze cyfry.
Tramwajów z metalowymi tablicami zostało już kilkanaście. MPK wymienia je bowiem na elektroniczne przy każdej, nawet najdrobniejszej modernizacji tramwaju.
- Część z nich wisi w zajezdni przy ulicy Głogowskiej. Część przekażemy członkom Klubu Miłośników Pojazdów Szynowych. Na pewno nie trafią na złom, ponieważ są zbyt cenną pamiątką - zapewnia Jan Firlik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?