Najpierw radni solidarnie przypięli plakietki "Nie ma grania bez Poznania", manifestując swoją determinację w walce o wybór stolicy Wielkopolski na gospodarza Euro 2012. Później w trakcie debaty, okazało się, że Szymon Wachowiak, radny PO musi pilnie opuścić obrady, ponieważ właśnie urodziła mu się córeczka Zosia.
Jednak nie to było najważniejsze. Po raz pierwszy w 19-letniej historii samorządu radni, jak jeden mąż głosowali za udzieleniem prezydentowi absolutorium z wykonania budżetu za 2008 rok.
- Dla mnie oznacza to ustawienie poprzeczki na niezwykle wysokim poziomie - nie krył zadowolenia prezydent Ryszard Grobelny i dodał, że ta jednomyślność jest wyrazem uznania dla pracy służb finansowych magistratu.
Wszyscy uczestnicy dyskusji podkreślali, że rok 2008 pod względem finansowym był najlepszym dla miasta. Poznań potrafił wykorzystać dobrą koniunkturę w gospodarce, utrzymać w ryzach wydatki bieżące i zadłużenie, które należy do najniższych w Polsce, zmniejszyć deficyt.
Odnotowano dynamiczny wzrost dochodów i szybkie tempo wzrostu wydatków inwestycyjnych. Zwrócono też uwagę na pewne mankamenty, ale nikt nie miał wątpliwości, że w istniejących warunkach budżet został wykonany najlepiej, jak można było.
Michał Grześ z PiS stwierdził, że Komisja Gospodarki Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej jest zadowolona z pracy z prezydentem. Wątpliwości nie mieli także radni klubu LiD. Natomiast Przemysław Foligowski, szef klubu PiS popierając absolutorium zwrócił się do prezydenta cytatem z Aleksandra Fredry: - Mocium panie z nami zgoda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?