- Czekam na to z niecierpliwością, bo choć skwer w końcu mamy piękny, to jednak człowiek czuje niedosyt, że jeszcze nie wszystko działa, jak powinno - mówi Antoni Zakrzewski, który lubi w ciepły dzień przysiąść na ławce niedaleko domu. - Człowiek stary, to daleko chodzić nie może. Wcześniej strach było tu wejść - wszędzie bałagan.
Taki stan rzeczy trwał przez lata, choć skwer znajduje się w sąsiedztwie Kupca Poznańskiego i siedziby władz miasta przy Placu Kolegiackim.
Remont trwał długo, bo trzy lata. Efekty są niesamowite. To jedno z piękniejszych miejsc Poznania. Wygospodarowano plac zabaw dla dzieci, gdzie są różnego typu zabawki. Posadzono trzydzieści drzew i dziesiątki krzewów oraz innych roślin. Wiele z nich wkrótce zakwitnie.
W grudniu skwerowi u zbiegu ulic Zielonej, Długiej i Strzeleckiej nadano imię prof. Zbigniewa Zakrzewskiego, ekonomisty, miłośnika miasta. Choć obiekt jest zamykany na noc (w godzinach od 22 do 7), nie udało się go ustrzec przed wandalami.
- Niecka została pokryta specjalistyczną, elastyczną powłoką żywiczną - informuje Tomasz Lisiecki, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej. - Powłoka ta łatwo uległa zabrudzeniu przez niewłaściwe użytkowanie, na przykład chodzenie po fontannie. Dodatkową dewastację, także zieleni, powodują osoby jeżdżące na deskorolkach i rowerach - dodaje.
Teraz trzeba wyłożyć nieckę fontanny płytami granitowymi. Ta inwestycja będzie kosztowała około 65 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?