Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Legii i Lechu już można zarabiać grube miliony

Maciej Lehmann (Poznań), Rafał Romaniuk (Warszawa)
W niedzielę przy Łazienkowskiej w Warszawie Legia gra z Lechem. Czy Manuel Arboleda (przy piłce) zatrzyma Takesure'a Chinyamę (z prawej)? Obaj są jednymi z najdroższych piłkarzy ekstraklasy
W niedzielę przy Łazienkowskiej w Warszawie Legia gra z Lechem. Czy Manuel Arboleda (przy piłce) zatrzyma Takesure'a Chinyamę (z prawej)? Obaj są jednymi z najdroższych piłkarzy ekstraklasy G. Dembiński
Na klubach polskiej ligi nie da się zarobić? Choć od dobrych kilku lat wmawiają nam to wszyscy inwestorzy, którzy decydują się przejąć zespoły naszej ekstraklasy, jednak ma to więcej wspólnego z mitami niż prawdą.

Właściciele Legii Warszawa i Lecha Poznań, klubów, które zmierzą się w niedzielę w meczu mogącym zdecydować o mistrzostwie Polski, przy rozsądnej polityce finansowej zarobić mogą krocie.

Przed wielkim meczem przy Łazienkowskiej przygotowaliśmy raport prezentujący nie tylko wartość poszczególnych piłkarzy. Pokazujemy, ile właściciele zespołów wydali, by stworzyć potęgę, na razie na miarę ekstraklasy.

LEGIA
Jan Mucha - kosztował: 0 euro (przyszedł za darmo), obecna wartość: 1 mln euro.
Jakub Rzeźniczak - kosztował: 0 euro, obecna wartość: 700 tys. euro.
Dickson Choto - kosztował: 400 tys. euro, obecna wartość: 1,5 mln euro.
Inaki Astiz - kosztował: 0 euro, obecna wartość: 1 mln euro.
Marcin Komorowski - 120 tys. euro, obecna wartość: 500 tys. euro.
Piotr Giza - kosztował: 600 tys. euro, obecna wartość: 700 tys. euro.
Tomasz Jarzębowski - kosztował: 0 euro, obecna wartość: 400 tys. euro.
Maciej Iwański - kosztował: 650 tys. euro, obecna wartość: 1,5 mln euro.
Roger - kosztował: 500 tys. euro, obecna wartość: 2,5 mln euro.
Maciej Rybus - kosztował: 0 euro, obecna wartość: 800 tys. euro
Takesure Chinyama - kosztował: 400 tys. euro, obecna wartość: 2 mln euro.
Zawodnicy rezerwowi (wybraliśmy 5 najdroższych): Wojciech Skaba (kosztował: 300 tys. euro, dziś wart: 300 tys. euro), Miroslav Radović (kosztował: 800 tys. euro, obecna wartość: 1,2 mln euro), Ariel Borysiuk (kosztował: 0 euro, obecna wartość: 500 tys. euro), Inaki Descarga (kosztował: 0 euro, obecna wartość: 400 tys. euro), Krzysztof Ostrowski (kosztował: 100 tys. euro, obecna wartość: 500 tys. euro).
Suma: łączne koszty zakupu piłkarzy: 3,9 mln euro, ich obecna wartość:15,5 mln euro.

LECH
Krzysztof Kotorowski - kosztował: 180 tys. euro (przejęty z Amiki), obecna wartość: 300 tys. euro.
Marcin Kikut - kosztował: 180 tys. euro, obecna wartość: 400 tys. euro.
Bartosz Bosacki - kosztował: 180 tys. euro, obecna wartość: 400 tys. euro.
Manuel Arboleda - kosztował: 450 tys. euro, obecna wartość: 1,5 mln euro.
Ivan Djurdević - kosztował: 0 euro, obecna wartość: 400 tys. euro.
Sławomir Peszko - kosztował: 0 euro, obecna wartość: 1 mln euro.
Rafał Murawski - kosztował: 180 tys. euro, obecna wartość: 1,5 mln euro.
Tomasz Bandrowski - kosztował: 300 tys. euro, obecna wartość: 700 tys. euro.
Semir Stilić - kosztował: 500 tys. euro, obecna wartość: 3 mln euro.
Robert Lewandowski - kosztował: 350 tys. euro, obecna wartość: 3 mln euro.
Hernan Rengifo - kosztował: 350 tys. euro, obecna wartość: 2 mln euro.
Ławka rezerwowych: Ivan Turina (kosztował: 0 euro, obecna wartość: 400 tys. euro), Jakub Wilk (kosztował: 180 tys. euro, obecna wartość: 600 tys. euro), Zlatko Tanevski (kosztował: 0 euro, obecna wartość: 300 tys. euro), Grzegorz Wojtkowiak (kosztował: 180 tys. euro, obecna wartość: 1 mln euro), Injac (kosztował 0 euro, obecna wartość: 300 tys. euro).
Suma: łączne koszty zakupu piłkarzy: 3 mln euro, ich obecna wartość: 16,8 mln euro.

Widać więc, że na samych transferach najlepszych piłkarzy, za których właściciele zapłacili symboliczne pieniądze, można dorobić się fortuny.

Świetnym przykładem, jak umiejętnie sprzedać, jest Legia. Wystarczy przypomnieć kwoty, jakie klub zyskał po transferach Łukasza Fabiańskiego (3 mln euro, Arsenal), Artura Boruca (2,3 mln euro, Celtic), Jakuba Wawrzyniaka (1,5 mln euro, Panathinaikos) czy Dawida Janczyka (4 mln euro, CSKA Moskwa). Daje to łącznie ponad 10 mln euro. Według danych właściciela utrzymanie klubu kosztuje 62 mln zł za sezon przy przychodach na poziomie 30 mln zł. Tyle że nie doliczono zysków za sprzedaż piłkarzy.

Niemal dokładnie trzy lata temu koncern Amica wykupił od zadłużonego WKP Lech nazwę, herb, barwy i tradycje Kolejorza. Zapłaciła za to 8 mln zł. i przejęła garstkę piłkarzy. Z połączonych zespołów piłkarzami pierwszej drużyny są Kotorowski, Wojtkowiak, Kikut, Bosacki, Wilk i Murawski (w naszej prezentacji przyjęliśmy średnią statystyczną wartość ich przejęcia na poziomie 180 tys. euro).

Sprzedano Marcina Wasilewskiego do Anderlechtu (400 tys. euro), Zbigniewa Zakrzewskiego do St. Gallen (250 tys. euro) i Przemysława Pitrego do Górnika Zabrze (250 tys. euro). Nowy zarząd sprzedał także bramkarza Radosława Cierzniaka do Korony Kielce (100 tys. euro) oraz Karola Gregorka do Wisły Płock (90 tys. euro). Tylko na tych transferach nowy Lech zarobił milion euro.

Franciszek Smuda z blisko 50 testowanych graczy wybrał kilku, którzy jak sam mówił kosztowali tyle, ile przeciętny mercedes, czyli około 30 tysięcy euro. Tak do Lecha trafili Dimitrije Injać, Zlatko Tanevski oraz Ivan Turina.

Prawdziwe inwestycje rozpoczęły się, gdy sprowadzono Rengifo, Lewandowskiego, Stilicia, Arboledę i Bandrowskiego. Ale i za nich, w porównaniu z obecną wartością, zapłacono grosze.
W drużynę nowy właściciel Lecha zainwestował 14, 5 mln zł. Ponad 4 mln już odzyskał, a transfer którejś z gwiazd spowoduje, że bilans wyjdzie na zero.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Na Legii i Lechu już można zarabiać grube miliony - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski