W ostatnich dniach na łamach "Głosu" opublikowaliśmy materiał o niejasnościach nowej ustawy śmieciowej, sporze GOAP-u z poznańskimi spółdzielniami mieszkaniowymi i niezadowoleniu części przedsiębiorców z tego, że sami muszą składać deklaracje śmieciowe dotyczące wywozu śmieci w wynajmowanych lokalach użytkowych.
Zaraz potem otrzymaliśmy sygnały, że nie tylko mieszkańcy bloków mają wiele zastrzeżeń co do funkcjonowania nowych przepisów. Najbardziej skarżą się na długie terminy odbioru odpadów oraz na brak informacji co do harmonogramu wywozów.
- Termin wywozu śmieci w mojej dzielnicy pojawił się na stronie GOAP-u dopiero po telefonach od sąsiadów, którzy o to pytali - twierdzi Bernard Skiba, który mieszka w domu jednorodzinnym przy ul. Porzeczkowej w Poznaniu. Żali się, że ostatni raz spółka wywożąca śmieci odebrała je od niego w połowie grudnia. - Kolejny termin mam wyznaczony dopiero na 29 stycznia - mówi.
Zdaniem części mieszkańców, w funkcjonowaniu obowiązujących od 1 lipca zasad odbioru śmieci nadal jest wiele niedociągnięć. Najbardziej jednak narzekają na brak profsjonalnego podejścia ze strony GOAP-u, który od pół roku odpowiada za śmieci aglomeracji poznańskiej.
- Ustawa to jedno, a postawa urzędników drugie - uważają. - Ci ostatni nie dbają o komunikację z klientem, przez co powstaje jeszcze większy bałagan - mówią.
A co Ty sądzisz na ten temat? Jeśli sam również masz zastrzeżenia co do zasad zawartych w ustawie śmieciowej i widzisz nieprawidłowości w jej funkcjonowaniu skontaktuj się z nami pod nr. tel. (61) 860 60 00 lub adresem mailowym: [email protected].
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
