Dzisiaj znamy już więcej okoliczności rozboju w Skrzatuszu, którego ofiarą padł 22-latek z Szydłowa. Kierowcę forda fiesty nie zatrzymali na drodze nieznajomi. Jeden z mężczyzn wsiadł do samochodu, by porozmawiać z nim o pieniądzach, które miał być winny jego ojcu. Rozmowa zamieniła się w szarpaninę, na co zareagował jeden ze stojących przy fordzie mężczyzn. Uderzył kierowcę, a potem zaczęli go straszyć, że wsadzą go do bagażnika. 22-latkowi udało się uciec. Napastnicy odjechali jego autem; rozbili je kilkaset metrów dalej. Według relacji pokrzywdzonego, ukradli mu również portfel.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!