Od pewnego czasu 7-letni chłopiec dziwnie się zachowywał. Matka obserwowała go, podpytywała, by dowiedzieć się, co jest tego powodem. Wreszcie maluch zdradził skrywaną tajemnicę. Powiedział, że "wujek" go obmacuje. Kobieta nie wahała się ani chwili. Poszła do pobliskiego komisariatu i opowiedziała o swoich podejrzeniach.
Kryminalni zatrzymali podejrzanego 18-latka (to brat konkubenta matki 7-latka). Zaczęli go przesłuchiwać, rozmawiać z innymi członkami rodziny. Wtedy wyszło na jaw, że młodzieniec molestował też swoją 5-letnią siostrzenicę. Do przestępstw dochodziło zwykle w mieszkaniu (z którego korzystały dwie rodziny) w centrum miasta.
- Proceder trwał od grudnia - mówią nam nieoficjalnie policjanci. - Z dotychczasowych ustaleń wynika, że na szczęście nie doszło do gwałtów, jednak nie mamy wątpliwości, że dzieci były wykorzystywane seksualnie - dodają, że w pokoju 18-latka odnaleźli kilkanaście płyt CD, na których znajduje się prawdopodobnie pornografia dziecięca.
18-latek przyznał się do winy. Śledczy sprawdzają teraz, czy molestował więcej dzieci i czy nagrywał je nagie. Aby podejrzany nie utrudniał postępowania, zamknięto go w areszcie.
- Dość często zdarza się, że dzieci są molestowane przez członków rodziny: wujków, kuzynów, dziadków. Maluchy ufają tym osobom - mówią policjanci i chwalą, że matka 7-latka zorientowała się, że dzieje się coś złego i zaczęła działać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?