Barbara K, która mieszkała u brata Janusza M. w Ostrówkach pod Chodzieżą, zniknęła w maju 2011 roku. Prawie rok później został on zatrzymany jako podejrzany o zamordowanie siostry. Proces przed poznańskim sądem miał charakter poszlakowy.
Nie było ciała, które oskarżony spalił w beczce, a prochy wrzucił do Noteci. Zadbał też o usunięcie innych dowodów. Dlatego jego obrońca prosił w środę o uniewinnienie.
Sąd jednak przychylił się do stanowiska prokuratora, który żądał 25 lat więzienia dla Janusza M.
Wyrok jest nieprawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?