Przypomnijmy, że na początku października tego roku przed przychodnią w Trzemesznie zmarł około 40-letni mężczyzna.
Przyszedł do lekarza, lecz nie został zbadany, gdyż nie posiadał ubezpieczenia. Po wyjściu z budynku upadł. Został przewieziony do szpitala w Gnieźnie, ale nie udało się go uratować.
Mimo że przyczyna zgonu mężczyzny jest już znana, prokuratura nadal prowadzi śledztwo. Kontrolę przeprowadził także NFZ
- Śledztwo trwa i w tej chwili jest za wcześnie, by mówić o tym czy komuś zostaną postawione zarzuty - wyjaśnia Piotr Gruszka z Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie. I dodaje, że w najbliższym czasie zostaną powołani biegli, których zadaniem będzie ustalenie czy doszło do zaniechania postępowania medycznego.
- Będziemy chcieli wyjaśnić czy była możliwość udzielenia pomocy i czy można było uratować tego mężczyznę, gdyby podjęto szybciej interwencję - tłumaczy Piotr Gruszka.
Kontrolę w placówce przeprowadzał również NFZ.
- Dobiega ona końca. Obecnie analizujemy zebrane przez nas informacje i porównujemy je z wiadomościami, które uzyskała prokuratura. Za kilkanaście dni powinniśmy ogłosić wyniki - mówi Jerzy Wachowiak, pełniący obowiązki rzecznika prasowego Wielkopolskiego Oddziału NFZ. I nie wyklucza, że w przypadku poważnych uchybień, NFZ może wyciągnąć konsekwencje. - Jeśli okaże się, że przychodnia nie dostosowała się do warunków umowy, możemy rozwiązać kontrakt- dodaje.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?