- Nie rozumiem tego wyroku i byłem bardzo zdziwiony, gdy się o nim dowiedziałem - mówi Paweł Nijakowski, syn pani Justyny. Kilka miesięcy temu to jego mama była wpisana jako oficjalny właściciel sklepu. Obecnie on zajmuje się jego prowadzeniem.
Orzeł nie tylko w sklepie
Zaskoczenie z wyroku sądu potęgował fakt, iż wykorzystywanie ciemnego godła jest częstą praktyką na całym świecie.
- W wojsku to ma na celu zmniejszenie widoczności godła na mundurze - wyjaśnia Paweł Nijakowski.
I dodaje, że czarny orzeł jest również logiem Ministerstwa Gospodarki i występuje w herbie województwa dolnośląskiego. - W tym przypadku nikt nie robi żadnych problemów - podkreśla.
Mimo to w lipcu Paweł Nijakowski został przesłuchany w sprawie sprzedaży naszywek w kształcie godła z czarnym orłem. Donos do prokuratury złożył pan Roman, mieszkaniec Łodzi.
- Wcześniej nawet nie znałem tej osoby. Nigdy nie mieliśmy z nim nic wspólnego - zapewnia Paweł Nijakowski.
Okazuje się, że pan Roman jest dobrze znany łódzkim policjantom. Emeryt codziennie w różnych częściach Łodzi nagrywa bądź fotografuje kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego. W ciągu miesiąca pan Roman średnio zgłasza policji 30-35 spraw. W przypadku Pawła Nijakowskiego, przyczynę donosu łódzki emeryt znalazł nie na ulicy, a w internecie. Tam bowiem, na stronie internetowego sklepu pana Pawła zamieszczone było zdjęcie sprzedawanej naszywki.
Kara musi być
Jak poinformowała nas Joanna Ciesielska-Borowiec, rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu, 14 sierpnia Sąd Rejonowy Grunwald-Jeżyce ukarał mamę Pawła Nijakowskiego grzywną 500 złotych za "demonstracyjne okazanie lekceważenia Narodowi Polskiemu, Rzeczypospolitej Polskiej", z dopiskiem "to jest wykroczenie z artykułu 49 §2 kodeksu wykroczeń".
- Tylko że ten paragraf dotyczy innego wykroczenia. Na dzień przed długim weekendem, sąd chyba w pośpiechu wydawał ten wyrok - zaznacza Paweł Nijakowski.
O demonstracyjnym okazaniu lekceważenia Narodowi Polskiemu wspomina bowiem artykuł 49 §1 kodeksu wykroczeń. - Prawdopodobnie pomylono oba paragrafy - puentuje Paweł Nijakowski.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy rzecznika.
- Nie mogę komentować wyroków sądu - usłyszeliśmy od Joanny Ciesielskiej-Borowiec, rzecznika SO w Poznaniu.
Sam poszkodowany nie zgadza się z koniecznością zapłaty grzywny i wniósł sprzeciw.
- Uważamy, że nie było podstaw do orzeczenia takiej kary - mówi adwokat Andrzej Philips, reprezentujący Pawła Nijakowskiego. Złożenie odwołania ma być nie tylko walką o sprawiedliwe orzeczenie, ale i próba zwrócenia uwagi na działanie polskich sądów.
- Zwykle pokazuje się problemy Polski w sprawach dotyczących milionów złotych i ustawianych przetargów na miliardy, a więc o kwestiach dotyczących mniejszości społeczeństwa. Chciałbym, by mój przypadek pokazał losy zwykłych ludzi - wyjaśnia Paweł Nijakowski.
Przepisy:
Ustawa o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych przewiduje możliwość wykorzystania symboli narodowych w celach handlowych, pod warunkiem, że są artystycznie przetworzone.
Zgodnie z artykułem 16 ustęp 2 "dozwolone jest umieszczanie na przedmiotach przeznaczonych do obrotu handlowego godła lub barw Rzeczypospolitej Polskiej w formie stylizowanej lub artystycznie przetworzonej."
W odpowiedzi na interpelację poselską z 2012 roku, minister kultury i dziedzictwa narodowego skonkretyzował, co należy rozumieć przez takie sformułowanie.
"Stylizacja w plastyce polega na przedstawieniu postaci lub przedmiotów w sposób dekoracyjny. Artystyczne przetworzenie jest zaś pojęciem szerszym i polega na zmianie czegoś, nadające temu inny kształt, wygląd i kolor.
Dopuszczalne jest zatem pewne modyfikowanie godła, zgodnie z artystyczną wizją wytwórcy, a następnie sprzedawanie produktów z takim godłem."
Czytaj opinię historyka:
Profesor Karwat: Godło zrobione ze smakiem nie jest niczym nagannym
NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?