Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak spędzić niedzielę? Na łyżwach! [ZESTAWIENIE LODOWISK]

Anna Solak
Ligawa przy Bułgarskiej działa drugi rok
Ligawa przy Bułgarskiej działa drugi rok Anna Solak
Od połowy listopada działają już wszystkie poznańskie lodowiska. Sprawdziliśmy jak wyglądają ceny, warunki jazdy i dodatkowe atrakcje.

– Największym zainteresowaniem cieszą się póki co „Poranki hokejowe”, bo mecze u nas rozgrywają także kluby, jednak jeśli chodzi o pozostałe punkty programu też obserwujemy już coraz większy ruch – mówi jedna z pracownic lodowiska przy ul. Chwiałkowskiego.

Na „Chwiałce” bilet ulgowy kosztuje od 6 zł (dni powszednie) do 11 zł (weekendy i święta). Normalny, analogicznie: 9 i 11 zł Za wypożyczenie łyżew na godzinę zapłacimy 5 zł, za ich naostrzenie – 7 zł. Tercja trwa tutaj 45 min. Ponadto w każdą sobotę organizowane są tu „Poranki hokejowe”, a w piątkowe wieczory „Ice party”, kiedy na lodowisku przygaszane są światła, a goście mogą pojeździć do dźwięku specjalnych muzycznych składanek.

Na „Bogdance” przy ul. Północnej za 12 zł od osoby można wynająć taflę dla całej zorganizowanej grupy, od godz. 22 aż do północy. Na co dzień bilet normalny kosztuje 10, a ulgowy 8 zł. W soboty i niedziele: 12 i 10 zł. Tutaj również można grać w hokeja, ale tylko na zasadach stałej współpracy. Chcąc skorzystać z zadaszonej „Malty” trzeba liczyć się z kosztem od 4 do 6 zł w dni powszednie i 8-11 zł w weekendy. Tutaj również działają „Ice party”.

W piątkowe i sobotnie wieczory między godz. 19 a 23 można potańczyć na lodzie do setów znanych poznańskich DJ’ów.
– Gorące klimaty kontra zimny lód, to jedyna taka mieszkanka w mieście – zachęcają organizatorzy.

Dużą popularnością w mieście cieszy się też lodowisko Ligawa, które w tym roku zostało otwarte już po raz drugi. Pierwszego dnia bilet kosztował symboliczną złotówkę.

– Myślę, że ma to duży wpływ na dzisiejszą frekwencję – oceniał Michał Woźnica, menedżer lodowiska. W ciągu trzech pierwszych tercji, na tafli przy ul. Bułgarskiej ślizgało się przeszło 160 osób. Zadaszony obiekt jednorazowo może pomieścić ich nawet 200, jednak dla komfortu jeżdżących organizatorzy starają się nie przekraczać liczby 150 sprzedanych biletów podczas jednej tercji. Jak oceniają, w ciągu jednego wejścia na lód wchodzi zwykle od 50 do 60 amatorów jazdy na łyżwach.

Monika Nowicka ma 13 lat i od dziesięciu jeździ na łyżwach. Nauczył ją tata, który sam gra w hokeja na lodzie.
– Kocham jeździć i jestem w tym najlepsza – śmieje się. Na Ligawę przyszła z koleżankami, bo jak mówi, to najlepsze poznańskie lodowisko.

- Nie ma zbyt wielu ludzi i ostrych zakrętów – potwierdza Julietta Kozłowska, też 13-latka (na łyżwach jeździ od siedmiu lat).

Małgorzata Konarzewska przyszła na łyżwy z dziećmi. Na Ligawie jest po raz pierwszy, ale podoba jej się tu, bo krytycznie ocenia pozostałe poznańskie lodowiska.

– Na „Bogdance” jest zwykle bardzo dużo ludzi i wcale nie wygląda lepiej po ostatnim remoncie, z kolei na „Chwiałce” są ładne szatnie, ale samo lodowisko pozostawia wiele do życzenia – wylicza. – Jest jeszcze lodowisko w Tarnowie Podgórnym, gdzie jednorazowo płaci się za bilet i można jeździć do woli, ale to nie jest rozwiązanie dla rodzin, bo dzieci tak długi nie wytrzymują na lodzie – dodaje.

Prócz zwykłego poślizgania się, niektóre poznańskie lodowiska mają w swojej ofercie coś dodatkowego. Na przykład na „Chwiałce” i „Ligawie” można nauczyć się… jazdy figurowej na lodzie. Zajęcia prowadzi Anita Pohl, łyżwiarka i instruktorka jazdy. Koszt jednej, godzinnej lekcji to 50 zł.

- Moim marzeniem jako instruktora jazdy, jest rozpowszechnienie w Poznaniu łyżwiarstwa figurowego – mówi instruktorka. – Chciałabym też stworzyć szkółkę łyżwiarską dla dzieci i dorosłych żeby każdy mógł nauczyć się jeździć – dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski