Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Na Półwiejskiej czynsze w sklepach spadły

Monika Kaczyńska
Na Półwiejskiej czynsze w sklepach spadły
Na Półwiejskiej czynsze w sklepach spadły archiwum Polskapresse
Chcąc wynająć lokal użytkowy na ul. Półwiejskiej w Poznaniu trzeba zapłacić przeciętnie 660 euro za metr kwadratowy rocznie. Jednak w ciągu ostatniego roku czynsze na reprezentacyjnej ulicy stolicy Wielkopolski spadły. Rok temu w tym samym miejscu metr kwadratowy lokalu użytkowego kosztował ponad 690 euro rocznie. Tym samym ul. Półwiejska spadła na szóste miejsce w kraju pod względem cen wynajmu powierzchni.

W pierwszej piątce dominują ulice warszawskie: najdroższy jest Nowy Świat. Tam za metr kwadratowy powierzchni handlowej trzeba zapłacić 996 euro.

Na drugim miejscu z przeciętnym czynszem 936 euro rocznie za metr uplasowała się najdroższa ulica Krakowa - ul. Floriańska.

Kolejne dwa miejsca należą znów do stolicy kraju. 828 euro za metr na rok trzeba zapłacić wynajmując lokal przy ul. Chmielnej. Znacznie taniej, bo za 696 euro na rok można wynająć metr kwadratowy sklepu przy ul. Marszałkowskiej.

Pierwszą piątkę zamyka katowicka ulica 3 Maja. W zeszłorocznym zestawieniu plasowała się ona tuż za ul. Półwiejską. Tam także zanotowano spadek średnich stawek czynszu, ale mniejszy niż w Poznaniu. Tym samym za metr sklepu czy lokalu gastronomicznego przy ul. 3 Maja w Katowicach trzeba zapłacić rocznie 672 euro.

Warto zwrócić uwagę, że na poznańskiej ul. Półwiejskiej, krakowskiej Floriańskiej i katowickiej 3 Maja ceny są bardziej zbliżone do warszawskich, niż do tych w innych dużych miastach Polski. We Wrocławiu, Szczecinie, Gdyni czy Łodzi czynsze są znacznie niższe.

Na ul. Półwiejskiej czynsze w sklepach nieco spadły

Mniej o ponad 30 euro na rok trzeba zapłacić za metr kwadratowy sklepu na Półwiejskiej. Mimo wszystko jednak reprezentacyjna ulica Poznania jest znacznie droższa od wizytówek handlowych takich miast jak Wrocław, Szczecin, Gdynia czy Łódź.

O ile w stolicy Wielkopolski za wynajęcie metra kwadratowego powierzchni handlowej trzeba zapłacić rocznie 660 euro, o tyle na wrocławskiej ul. Świdnickiej wystarczy wydać 492 euro, co plasuje tę lokalizację na 9. pozycji wśród najdroższych ulic w kraju. Pierwszą dziesiątkę zamyka al. Niepodległości w Szczecinie z rocznym średnim czynszem na poziomie 396 euro. Tuż za nią plasuje się ul. Świętojańska z Gdyni, gdzie za metr kwadratowy powierzchni trzeba zapłacić 372 euro rocznie oraz łódzka ul. Piotrkowska, na której za metr kwadratowy powierzchni żąda się przeciętnie 312 euro rocznie.

Warto zwrócić uwagę, że wśród dwunastu najdroższych lokalizacji handlowych w kraju nie znalazła się żadna ulica z Gdańska ani z bijącego rekordy cenowe, jeśli chodzi o ceny nieruchomości mieszkaniowych, Sopotu. W czołówce nie ma wcale ulic miast wschodniej Polski.

Mimo wszystko jednak polskim ulicom handlowym daleko do cen światowych gigantów. Najdrożej jest na Cause-way Bay w Hongkongu. Tam metr kwadratowy powierzchni handlowej kosztuje rocznie ponad 24 tysiące euro - blisko czterdziestokrotnie więcej niż na ul. Półwiejskiej w Poznaniu.

Mniej trzeba zapłacić za wynajem powierzchni handlowej na Piątej Alei w Nowym Jorku. Nieco ponad 20 tysięcy euro wystarczy na opłacenie metra.

W tym kontekście paryskie Pola Elizejskie z przeciętnym czynszem 13,5 tys. euro za metr rocznie, wydają się całkiem tanie.

Najdroższa polska ulica - warszawski Nowy Świat - plasuje się na 45. miejscu na świecie. To całkiem wysoko jak na 285 branych pod uwagę w rankingu Cushman & Wakefield lokalizacji. Drożej niż w Warszawie jest w Moskwie, Pradze, Kijowie, Budapeszcie. Tam na Vaci ucta trzeba zapłacić 1080 euro za metr rocznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski