World of Tanks: skandal finansowy – producent ustępuje, ale stawia warunki

W środę "Głos Wielkopolski" poinformował o pierwszym poważnym sporze konsumenckim w historii bijącej rekordy popularności gry "World of Tanks", która ma już ponad 70 mln użytkowników na całym świecie, z czego 1,5 mln w Polsce.

SKANDAL W WORLD OF TANKS - POZNAJ SZCZEGÓŁY AFERY

Chodzi o promocję "Wspaniałe wieści dla użytkowników T-Mobile", w której zaoferowano pakiety złota za SMS-y zapowiadając otrzymanie "+40 proc. złota zamiast standardowej ilości". Korzystający z zakupu oburzyli się, że nie otrzymali bonusu. Okazało się, że był on już wliczony w pakiet złota. Po kilkunastu godzinach, opis na stronie producenta, firmy Wargaming.net (gracze mówią o niej WG) zmieniono precyzując zasady promocji. Skargi graczy odrzucano twierdząc, że są sami sobie winni, że nie zrozumieli zasad zakupu.

Po naszym artykule aferą zajęły się media w całym kraju oraz Silentstalker, autor najpopularniejszego na świecie niezależnego serwisu o "World od Tanks". Pod wpływem publikacji firma Wargaming.net zapewniła, że zwróci pieniądze graczom, którzy skorzystali z promocji w czasie kilkunastu godzin gdy jej opis był niejednoznaczny.

– Nie mieliśmy intencji wprowadzania nikogo w błąd, a jedynie przedstawienie korzystnej oferty naszym graczom. Jednakże, jeśli są osoby, które dokonały zakupu na podstawie pierwszego opisu promocji i mogły poczuć się zmylone jego treścią, zapraszamy do kontaktu z naszą pomocą techniczną – poinformował nas rzecznik Wargaming.net w Polsce, Konrad Rawiński, który wcześniej odmawiał odpowiedzi na pytania dotyczące skandalu finansowego.

Tyle, że propozycja zwrotu ma "haczyk", który wywołał nową burzę w społeczności graczy. Producent gry zapowiedział bowiem, że zwróci pieniądze tylko tym osobom, które mają na koncie w grze złoto w wysokości takiej, jaką zakupili. Tymczasem kupowali oni wirtualną walutę, by ją wydać na płatne opcje w grze i większość tak zrobiło.

– Gdyby zaproponowali mi to od razu, to byłoby OK. A teraz ich propozycja to jakiś absurd. Przecież ja (inni na pewno też) nie mam już tego złota. Nie będę kupował go specjalnie po to, żeby mi oddali kasę – powiedział nam jarek_w_czolgu, gracz który zainicjował na forum "World of Tanks" dyskusję na temat skandalu ze złotem.

Podobnie rozczarowany propozycją producenta jest sombredaddy, który już złożył skargę w Europejskim Centrum Konsumenckim i za zachęcanie do tego innych graczy został ukarany przez administratorów gry. On również wydał złoto i nie zamierza kupować go teraz specjalnie po to, by uzyskać zwrot pieniędzy.

– Komunikat WG jest krokiem w dobrą stronę, ale mam wrażenie, że po raz kolejny nie słuchają tego, co mówią gracze i po raz kolejny podejmują pochopną decyzję bez konsultacji z graczami – powiedział nam sombredaddy.

W ankiecie na forum 76 proc. graczy stwierdziło, że początkowy opis oferty wprowadzał w błąd, a 66 proc. negatywnie oceniło propozycję zwrotu pieniędzy uzależnioną od posiadania na koncie wirtualnego złota.

Wśród fanów "World of Tanks" przeważa pogląd, że osoby wprowadzone w błąd powinni dostać dodatkowo 40 proc. złota – zgodnie z początkowym opisem oferty. Gracze zwracają także uwagę na fakt, że producent gry nie przeprosił graczy za błedny opis, a o możliwości zwrotu pieniędzy nie poinformował na oficjalnej stronie gry, lecz tylko na forum, które czyta tylko część użytkowników.

Wygląda zatem na to, że producent gry nie uniknie oceny przez organizacje konsumenckie, które nakładają kary finansowe w razie stwierdzenia, że oferty wprowadzają w błąd. Możliwe też, że dojdzie do procesów sądowych o odszkodowania. Grono osób, który podjęło kroki prawne rośnie. Jeden z graczy dostał już odpowiedź z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

– Według UOKiK szczegóły oferty były wystarczająco niejasne i nieprzejrzyste. Dostałem odpowiedź z biura UOKiK, że przyjrzą się sprawie dokładniej, i że mam pełne prawo założyć firmie WG sprawę w sądzie – poinformował na forum addept.

Będziemy na bieżąco informować o przebiegu tego sporu konsumenckiego w "World of Tanks".

Komentarze z forum gry (fragmenty):

czarodziej0707: – Większość nie uzyska nic tylko rzecznik praw konsumenta zostaje. Trochę to potrwa, ale jak wydałeś złoto w grze to nie pozostaje ci nic innego, tylko czekać na te +40 proc, bo na pewno wtedy dostaniesz, a WG karę i po sprawie.

RebeliantYT: – Po 8 dniach WG informuje, że może oddać środki dla tych, którzy kupili to złoto z myślą, aby je trzymać w sejfie. Pozostałych kupujących, którzy skonsumowali część/całość posiadanego złota zaraz po zakupie potraktowano w sposób nie dający możliwości ugody.

Shlizer: – W tych komunikatach nie ma ani słowa przeprosin, ani przyznania, że jednak błąd był po ich stronie. Dla mnie to brzmi jak "odwalcie się i dajcie spokój", a nie "szanowny kliencie". Niby posprzątane, a jednak smród zostaje.

Kroolick: – Polski support mógłby się zdobyć na napisanie "przepraszamy za zamieszanie", a nie jedynie wrzucać suche (i absurdalne, ale to sprawa dla UOKiK) komunikaty o łaskawym zwrocie kosztów.

Zolgreen: – Nie rozumiem jak to możliwe, że producenci tak zaawansowanej i dobrze napisanej gry, nie potrafią zorganizować sprzedaży online na poziomie amatorskim. Gdyby ktoś wystawił tak "precyzyjnie" opisaną aukcję na jednym ze znanych portali aukcyjnych, dostawałby negatywa za negatywem.