Czy w naszej diecie powinny pojawić się ogórki i kapusta kiszona, i dlaczego? A może także inne kiszonki - jakie?
Dietetycy jak najbardziej polecają spożywanie kwaszonych przetworów. Nie należy się jednak ograniczać tylko do
ogórków czy kapusty, kisić można także kapustę czerwoną, włoską, czosnek, cukinię, pomidory, paprykę, buraki ćwikłowe, świeże oliwki, owoce – np. jabłka, gruszki czy śliwki, a także grzyby.
Nie bez przyczyny produkty poddane procesowi kwaszenia cieszą się dobrą sławą. W trakcie fermentacji produktu nie zmniejsza się w nim poziom witamin ani składników mineralnych, a ilość witaminy C czy witamin z grupy B, które odpowiadają za wchłanianie żelaza może się nawet podwoić.
Jedzenie kiszonek może więc zapobiegać niedokrwistości, przeziębieniom, polepszy pamięć i ułatwi radzenie sobie ze stresem.
W trakcie kiszenia zmniejsza się ilość cukru w warzywach i owocach, dzięki czemu stają się one lekkostrawne i niskokaloryczne. Podczas kwaszenia powstaje kwas mlekowy. Substancja ta ma stwierdzone działanie odtruwające i oczyszczające organizm. Obniża też ciśnienie krwi i reguluje pracę jelit. Kiszonki mogą się również okazać naturalnym lekiem po
obfitym przyjęciu, niestrawności.
Ponadto zwiększa się ilość bakterii w tych produktach, oczywiście tych dobrych probiotycznych. Probiotyki ważne są dla funkcjonowania naszej flory w gardle, żołądku i jelitach. Kwaszenie nie tylko konserwuje warzywa, owoce i grzyby, ale także jest sposobem na wytworzenie zdrowych, dietetycznych produktów.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
