Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gimnazjaliści skazani za dręczenie kolegi. 15-letni Mikołaj popełnił samobójstwo

Agnieszka Świderska
Poznański sąd skazał w środę trzech byłych uczniów Gimnazjum nr 2 w Puszczykowie za znęcanie się nad 15-letnim Mikołajem O. Dręczony przez nich nastolatek rok temu popełnił samobójstwo.

Wyśmiewali się, zaczepiali i popychali. Do czasu kiedy ich ofiara, 15-letni Mikołaj O. nie popełnił samobójstwa. W styczniu ubiegłego roku znaleziono w lesie jego ciało z foliową reklamówką na głowie. I chociaż nie zabiły go ich szykany trzech byłych uczniów Gimnazjum nr 2 z podpoznańskiego Puszczykowa usłyszało w środę wyrok sądu. Za dręczenie Mikołaja sąd skazał ich na 60 godzin prac społecznych.

Wątek przemocy w szkole pojawił się w sprawie śmierci Mikołaja już na początku. Gimnazjaliści nie ukrywali, że 15-latek był prześladowany przez rówieśników z powodu ...rudego koloru włosów. Szczególnie dręczyli się nad nim Daniel D., Aleks W. i Krystian Z. Motywem samobójczej śmierci 15-latka nie było jednak dręczenie go przez kolegów.

Prokuratura Rejonowa Poznań Wilda uznała, że nie doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci Mikołaja i umorzyła śledztwo w tej sprawie. Dotyczyło to również szykan jako bezpośredniej przyczyny tragedii. To jednak nie oznaczało końca sprawa.

Na podstawie zeznań świadków, które zebrała prokuratura, sąd rodzinny i nieletnich uznał, że nad Mikołajem znęcano się psychicznie i fizycznie. Proces trójki gimnazjalistów toczył się za zamkniętymi drzwiami. Zeznawali w nim m.in. rodzice oskarżonych oraz pracownicy gimnazjum.

Wyrok miał zapaść już w lipcu, ale choroba sędziego spowodowała, że Daniel, Aleks i Krystian usłyszeli go dopiero w środę. Karą za znęcanie się nad 15-latkiem ma być dla nich 60 godzin prac społecznych.
- Te prace mają wykonać na rzecz osób starszych i niepełnosprawnych - dodaje sędzia Joannna Ciesielska - Borowiec, rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu.

Niewykluczone, że karę "odrobią" w jednym z domów pomocy społecznej. Wczorajsze postanowienie sądu nie jeszcze prawomocne. Oskarżeni mają prawo je zaskarżyć. Może to zrobić również prokurator, który również włączył się do sprawy.

Co po śmierci Mikołaja zmieniło się w Gimnazjum nr 2 w Puszczykowie? Jak szkoła poradziła sobie z problemem przemocy wśród uczniów? Te pytania zadaliśmy kilka miesięcy temu dyrekcji Gimnazjum nr 2 oraz poznańskiemu kuratorium. Dyrektor szkoły, Krzysztof Narożny, odmówił rozmowy na ten temat.

- Mamy takie informacje, jakie mieć powinniśmy - to odpowiedź Irena Pyszyńska-Królak, dyrektor Wydziału Kształcenia, Wychowania i Opieki w kuratorium.
Sprawa przemocy wśród gimnazjalistów została więc potraktowana jako wewnętrzna sprawa szkoły i kuratorium.

Jak wynika z raportu Ośrodka Rozwoju Edukacji na przemoc w szkole narażeni są najczęściej uczniowie wycofani, nieśmiali, którzy mają niewielu przyjaciół. Problem częściej dotyka szkoły z "gorszą" atmosferą, w których uczniowie nie ufają nauczycielom, a rozwojowi agresji sprzyja brak jasnych reguł postępowania, gdy pojawi się przemoc.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski