Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kalisz: Jest śledztwo w sprawie romansu nauczycielki

Andrzej Kurzyński
Nauczycielka urodziła dwa tygodnie temu.
Nauczycielka urodziła dwa tygodnie temu.
Prokuratura Rejonowa w Kaliszu ustaliła już tożsamość 36-letniej nauczycielki, która miała mieć romans z 14-letnim uczniem zakończony ciążą oraz dane chłopaka i zdecydowała wszcząć w tej sprawie śledztwo.

Czytaj:

Nauczycielka urodziła córkę swojemu 14-letniemu uczniowi?

- Zebrane informacje uzasadniają wszczęcie śledztwa w sprawie przestępstwa polegającego na obcowaniu płciowym z osobą małoletnią poniżej 15 roku życia - mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wlkp. - Na razie trudno jednak dokonać kategorycznych ocen.

Taka decyzja daje m.in. możliwość przesłuchania głównych bohaterów całej tej historii. Prokuratura nie wyklucza, że konieczne będzie przeprowadzenie specjalistycznych ekspertyz, jak choćby badań DNA, które mogą potwierdzić lub wykluczyć ojcostwo nastolatka. Śledczy chcą też ustalić, czy jeśli faktycznie doszło do zbliżenia nauczycielki z uczniem, to w jakim był on wieku. Obecnie chłopak ma już skończone 15 lat. A obcowanie płciowe z osobą poniżej tego wieku jest przestępstwem, za które grozi do 12 lat więzienia.

W szkole, w której pracuje nauczycielka i uczy się chłopak cała historia póki co wydaje się nieprawdopodobna. Jakiś czas temu do dyrektorki trafił anonim, w którym autor twierdził, że jedna z nauczycielek jest w ciąży, a ojcem jej dziecka ma być 14-letni uczeń.

- Rozmawiałam z nauczycielką i twierdziła, że ojcem dziecka jest osoba dorosła. Spotkałam się z uczniem i jego rodzicami. Zaprzeczył, aby cokolwiek łączyło go z nauczycielką - mówi Aleksandra Marciniak-Podłużny. dyrektorka Zespołu Szkół nr 2 w Godzieszach Wielkich. - Również w szkole nie zauważyłam niczego niepokojącego.

Dyrektorka uznała, że sprawa została wyjaśniona. Ukazał się jednak artykuł w prasie, który przedstawił sytuację w zupełnie innym świetle.

- Przeczytałam go w czwartek. Postanowiłam zawiadomić prokuraturę, ale jak się okazało, pani prokurator czytała już o tym wcześniej - dodaje pani dyrektor.

W poniedziałek w szkole między innymi w tej sprawie odbyło się posiedzenie Rady Pedagogicznej. Zapadła decyzja o zwołaniu spotkania z rodzicami i uczniami.

- Chcemy przedstawić jak wygląda sytuacja, by nie było niedomówień - dodaje dyrektorka. - Rozważamy także konsultacje z seksuologiem klinicznym.

Jeśli chodzi o ucznia, to w ocenie dyrekcji jest to spokojny chłopak: - Uzdolniony sportowo. Jest dość rosły jak na swój wiek i wygląda może z tego powodu nieco poważniej niż jego rówieśnicy - opisuje Aleksandra Marciniak-Podłużny.

Kuratorium Oświaty w Poznaniu zapewnia, że interesuje się sprawą i bada sytuację.

- Nie wiemy jednak, czy doniesienia są prawdziwe. Wielkopolski Kurator Oświaty pragnie zauważyć, że jeśli rodzi się dziecko należy zaopiekować się nim i matką, a nie ścigać się w pomysłach karania. Wielkopolski Kurator Oświaty pełni nadzór zgodnie z prawem i będzie postępował zgodnie z prawem, a nie pod presją opinii publicznej. Kuratorium Oświaty bada, o którą szkołę chodzi, zapoznaje się ze sprawą i podejmie działania - czytamy w oświadczeniu, które otrzymaliśmy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski