- Mamy swoje prawo do mieszkania, które naszym zdaniem stoi ponad prawem do własności. Jest to nasz dom i on nie jest na sprzedaż! Nie oddamy go, bo mieszkamy w nim - zapowiada Nestor ze skłotu Od:zysk.
Skłot to opuszczony budynek zajęty nielegalnie bez zgody jego właściciela. Od:zysk oficjalnie został otwarty 26 kwietnia, co nie było na rękę miastu (więcej w ramce).
Zobacz też:
Elity Poznania na Allegro. Anarchiści sprzedają portrety! [ZDJĘCIA]
Kamienica na rogu Paderewskiego od lat stała pusta, niszczała i szpeciła reprezentacyjny punkt miasta, jakim jest Stary Rynek. Właścicielem obciążonego wynoszącą 18 mln zł hipoteką budynku jest zadłużona spółka Polka Poland a jednym z jej wierzycieli BZ WBK. To właśnie dlatego skłotersi protestowali przed oddziałem banku. Oprócz WBK spółka winna jest też pieniądze dwóm innym firmom. Wierzyciele chcą odzyskać pieniądze, stąd ogłoszenie o komorniczej licytacji budynku.
Odbędzie się ona 30 października. Na sprzedaż są dwie tworząca całość nieruchomości położone przy ul. Paderewskiego 1 i Szkolnej 2 o powierzchni 1 838 m2. Ich wartość oszacowano na ponad 12,7 mln zł a cena wywoławcza kamienicy mieszczącej skłot wynosi 9,5 mln zł.
- Informację o tym, że nieruchomość jest na sprzedaż na stronie WBK można znaleźć od wielu miesięcy. Fakt, że kupowani są również ludzie , nikogo nie obchodzi. Budynek stał 10 lat pusty, a dopiero teraz, gdy go wyremontowaliśmy, ma być sprzedany. Nie jest tak, że mieszkamy za darmo. Wiele godzin pracujemy, aby uzdatnić budynek. Całem sercem będziemy bronić skłotu - podkreśla Emma.
Pierwszy zgrzyt pojawi się, gdy zainteresowane kupnem kamienicy osoby będą chciały ją obejrzeć. Komornik podaje, że na oględziny można umówić się 16-29 października. Skłotersi nie zamierzają jednak wpuszczać zainteresowanych do "ich domu". Zapowiadają też kolejne protesty. Ten najbliższy ma się odbyć w przyszłym tygodniu pod poznańską siedzibą firmy Savills, zajmującą się doradztwem na rynku nieruchomości i związanej z licytacją kamienicy.
Prosiliśmy o komentarz zarówno BZ WBK i Savillas. Odpowiedzi jednak nie otrzymaliśmy.
Zobacz też:
Elity Poznania na Allegro. Anarchiści sprzedają portrety! [ZDJĘCIA]
Skłotersi liczą, że protestami odstraszą ewentualnego kupca. Chcą pokazać, że dobrowolnie nie opuszczą budynku. Inwestor kupi więc tykająca bombę.
- Nie spodziewamy się kupca. Kamienica może być wystawiona na licytację, ale realnie nie jest na sprzedaż - mówią skłotersi i wskazują, że w Poznaniu jest wiele pustostanów do zajęcia.
Pada pytanie: Skoro jest tyle wolnych miejsc, to czemu się po prostu nie przeniesiecie?
- Inne miejsca są dla innych mieszkańców. To nie jest nasz pierwszy, ani ostatni skłot - urywa Nestor.
Pomysł na odstraszenie kupca powiódł się w przypadku Rozbratu. Po protestach nie było chętnych na kupno terenu przy ulicy Kazimierza Pułaskiego, który został porzucony również przez zbankrutowaną spółkę. Ten sam pomysł może nie wypalić w przypadku Od:zysku. Budynek przy Starym Rynku jest o wiele bardziej atrakcyjny dla potencjalnego inwestora. Anarchiści planują jednak dać o sobie znać również w dniu licytacji.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?