Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Klasa romska pod znakiem zapytania! [ZDJĘCIA]

Anna Solak
Powstanie klasy romskiej pod znakiem zapytania!
Powstanie klasy romskiej pod znakiem zapytania! Maciej Urbanowski
Choć klasa romska w Szkole Podstawowej nr 19 na poznańskich Ratajach ma ewentualnie powstać dopiero w przyszłym roku, sam pomysł jej powołania wzbudza już ogromne emocje.

Na jednej ze ścian szkolnego korytarza wisi tam obrazek. Przedstawia budynek szkoły, w którego oknach umieszczono hasła, m.in. mówiące o tym, że "każde dziecko jest ważne". Zdanie szczególnie wymowne w kontekście kontrowersji, jakie w rodzicach wzbudził pomysł władz miasta utworzenia w tej placówce odrębnej klasy dla Romów w różnym wieku.

Czytaj również:
Na Ratajach Romowie będą się uczyć w osobnej klasie [SONDA]

W poniedziałek z inicjatywą wyszedł miejski Wydział Oświaty, poproszony o pomoc przez lokalną Fundację Roma. Chodzi o to, by dzieci, które najczęściej są analfabetami, przez rok przygotowywać w osobnej klasie do dalszej nauki już w klasach mieszanych. Ich zdaniem taka roczna izolacja jest niezbędna, bo 12-letniemu dziecku romskiemu, które w swojej społeczności jest uznawane niemalże za dorosłego, trudno byłoby się odnaleźć wśród 7-latków.

Wczoraj w szkole najpierw nad pomysłem debatowali nauczyciele, później sami rodzice. - Jesteśmy przeciwni klasie romskiej, ale nie samym dzieciom romskim - podkreślali. Ich zdaniem zamiast osobnej klasy powinna powstać integracyjna, bo jak dotąd jedna z nich, z dziećmi niepełnosprawnymi, sprawdza się świetnie.

W spotkaniu nie mogli wziąć udziału przedstawiciele Fundacji Roma, która jako pomysłodawca utworzenia takiej klasy zgłosiła się z prośbą o pomoc do miejskich urzędników. Ich stanowisko reprezentowali Hanna Janowicz z Wydziału Oświaty i Patryk Pawełczak, pełnomocnik wojewody do spraw mniejszości narodowych i etnicznych. - Moim zadaniem jest skutecznie rozwiać wszystkie wątpliwości rodziców obu stron - mówił jeszcze przed spotkaniem.

Niestety, ich wystąpienie rodzice oceniają jako niemerytoryczne.

- Urzędnicy nie mają pomysłu na realizację tego projektu - zarzuca Anna Adrian, mama drugoklasisty. - Nasze dzieci nie mogą być królikami doświadczalnymi - mówi Krzysztof Melski, którego dzieci chodzą do II i IV klasy.

Czytaj również:
Na Ratajach Romowie będą się uczyć w osobnej klasie [SONDA]

Dyrektor Wydziału Oświaty, Przemysław Foligowski nie czuje się adresatem zarzutów z ichstrony. - Rodzice nie mogli się wcześniej o tym dowiedzieć, bo nie zapadła jeszcze żadna decyzja - tłumaczy. - Póki co rozpoznajemy teren. Sami jeszcze dwa tygodnie temu nie zakładaliśmy utworzenia takiej klasy - przyznaje.

W tej chwili możliwości są trzy: zwołanie ponownego spotkania i dalsze rozmowy z rodzicami, znalezienie innej szkoły albo całkowite zrezygnowanie z pomysłu, bo jak twierdzi Foligowski: - Nie wyobrażam sobie realizacji tego projektu bez akceptacji rodziców.

Eksperyment edukacyjny włączający Romów w system edukacji rozpoczęto już dekadę temu. Dzieci romskie po polsku mówią słabo, bo w domach najczęściej posługują się tradycyjnym językiem romani. Problem dwujęzycznych klas będzie więc coraz bardziej aktualny. Zdaniem Pawełczaka polska szkoła nadal nie jest na to przygotowana.

NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski