Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artiom Rudniew pożegna się z kibicami Lecha Poznań

LEM
Artiom Rudniew strzela już bramki dla swojego nowego klubu Hamburger SV.
Artiom Rudniew strzela już bramki dla swojego nowego klubu Hamburger SV.
W środę o godzinie 19 towarzyski mecz dwóch jubilatów. 90-latek Lech Poznań spotka się z 125-latkiem Hamburgerem SV. Rozegranie tego meczu Kolejorz zagwarantował sobie w momencie podpisania umowy transferowej Artjoma Rudniewa do HSV. Łotysz będzie miał więc okazję pożegnać się z kibicami przy Bułgarskiej.

- Bardzo dużo zawdzięczam Lechowi. Ten klub umożliwił mi piłkarski rozwój. Dzięki Lechowi dokonałem ważnego kroku w mojej karierze i znalazłem się w Bundeslidze - powiedział Rudniew dla dziennika Hamburger Morgenpost.

- Na pewno zapowiada się ciekawy mecz. Sami jesteśmy ciekawi, jak będziemy wyglądali na tle silnego rywala z Bundesligi. Cieszę się, że Artjom znów zagra na Bułgarskiej. To bardzo dobry piłkarz. Przez dwa lata rywalizowaliśmy na treningach i naprawdę trudno było zatrzymać jego strzały. Ale nie tylko on potrafi w HSV strzelać gole. W tej drużynie jest kilku byłych i obecnych reprezentantów Niemiec czy Czech, no i oczywiście ten słynny Holender van der Vaart, który przyszedł z Tottenhamu. Kibice nie będą mieli prawa się nudzić - mówi Krzysztof Kotorowski.

Doświadczonego bramkarza najprawdopodobniej zobaczymy dziś między słupkami. Trener Mariusz Rumak chce bowiem wystawić w tym meczu piłkarzy, którzy ostatnio grali mniej w ekstraklasie.

- Mam nadzieję, że uda nam się w środę zagrać dobry mecz, ale trzeba pamiętać, że dla nas najważniejsza jest liga. Spotkaniem, do którego przywiązujemy najwyższą wagę w tym tygodniu będzie sobotni pojedynek z Piastem Gliwice - mówi trener Lecha Mariusz Rumak.

Wczoraj normalnie trenowali już Gergo Lovrencsics i Ivan Djurdjević, którzy z powodu urazów nie pojechali do Gdańska na mecz z Lechią. Z całym zespołem ćwiczył także Hubert Wołąkiewicz, który ucierpiał w niedzielnym spotkaniu ligowym. Ma założonych sześć szwów na twarzy i mecz z HSV obserwował będzie z trybun. Pod znakiem zapytania stoi dziś także występ Manuela Arboledy. Kolumbijczyk poczuł ból w łydce i wcześniej zakończył zajęcia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski