Ponurym "korytarzem" dochodzimy do miejsca, gdzie znajdują się miejsca spacerowe dla osadzonych. Spacerniaków jest w areszcie przy Młyńskiej ponad 10, pięć z nich jest już pomalowanych.
- Ciągłe przebywanie wśród szarych ścian ma na osadzonych zły wpływ. Dlatego dostarczamy im bodźców, kolorów, które poprawiają nastrój i zmniejszają agresję - tłumaczy dyrektor Jacek Wiśniewski.
W poznańskim areszcie jest 5 kolorowych spacerniaków. Na ścianach widnieją przede wszystkim motywy bajkowe. Na najnowszym, wykonanym przez grafficiarzy, których wpuszczono do aresztu na czas malowania, motywem przewodnim jest Lucky Luke.
Najnowsze graffiti wymalowano w ramach programu "Poznań promuje sztukę nie wandalizm". W sprawę zaangażowali się urzędnicy z Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa, poznańscy policjanci, aresztanci i grafficiarze.
Krzysztof odsiaduje wyrok za kradzieże:
- Sam zgłosiłem się do pomocy. Przygotowywałem ściany pod graffiti. Zrobiłem to dla kolegów, którzy mogą spędzać na spacerniaku godzinę dziennie - mówi. I tłumaczy, że niestety osadzony nie ma możliwości wyboru, na który spacerniak wyjdzie. - Każdy by chciał na te kolorowe - uśmiecha się Krzysztof.
- Zdecydowaliśmy się wesprzeć działania grupy młodych ludzi, którzy podjęli się zadania przemiany jednego ze spacerniaków w areszcie przy Młyńskiej z surowej, anonimowej przestrzeni na pełne kolorów pomieszczenie pokryte muralem o nieco humorystycznej tematyce. Efekt ich pracy przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Widać w nim konsekwencję w kolorystyce oraz dużą dbałość o detale. Rożnica przed i po odmalowaniu jest kolosalna - mówi Witold Kaźmierczak z firmy Animir, która sponsorowała farby, które wykorzystano w areszcie.
Jak zaznacza Michał Lemański z Urzędu Miasta Poznania, w mieście jest wyznaczonych 12 miejsc, w których grafficiarze mogą legalnie malować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?