- W tym roku informacje o wyłączeniu wody otrzymało 687 naszych dłużników - informuje Dorota Wiśniewska, rzecznik prasowy Aquanetu. - 524 z nich zapłaciło zaległe rachunki, 42 poprosiło o rozłożenie długu na raty, zaś 121 nie zapłaciło do dzisiaj. U nich pojawią się lub już pojawiły nasze służby, by odciąć wodę.
W ciągu miesiąca kurek z wodą zakręcany jest średnio 95 poznaniakom. Zanim jednak do tego dojdzie, zgodnie z przepisami Aquanet musi przeprowadzić dość skomplikowaną procedurę. Najpierw do niesolidnego klienta trzeba wysłać upomnienie, następnie po dwóch tygodniach wezwanie do zapłaty z informacją o możliwych konsekwencjach. Zanim w domu dłużnika pojawi się ekipa z wodociągów, mija kilka miesięcy. O takich sytuacjach trzeba też powiadomić Urząd Miasta i sanepid.
- To nie ludzie ubodzy, jak można by przypuszczać, zalegają z rachunkam i - twierdzi Dorota Wiśniewska. - Klienci z problemami finansowymi korzystają z naszego funduszu wodociągowego, który powstał kilka lat temu, by wspomagać w kryzysowych sytuacjach. Jest grupa osób, która po prostu nie lubi płacić rachunków. Mamy recydywistów, którym już kilkakrotnie demontowaliśmy wodomierz. Zapłacili karę i znów narobili długów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?